Amerykański Senat jednomyślnie przyjął rezolucję upamiętniającą 75. rocznicę Powstania Warszawskiego. Wyraził w niej uznanie dla odwagi i bohaterstwa żołnierzy Armii Krajowej walczących "o wyzwolenie Polski z okupacji przez niemieckich nazistów". W symbolicznej rezolucji Senat stwierdził, iż było to "przełomowe wydarzenie w trakcie drugiej wojny światowej, w którym odważni obywatele Polski zbuntowali się przeciwko okupacji Warszawy przez niemieckich nazistów".
W ponadpartyjnym dokumencie izba wyższa amerykańskiego Kongresu podkreśla, że Powstanie Warszawskie było
częścią ogólnonarodowego oporu przeciwko okupacji Polski przez niemieckich nazistów.
Wskazuje też, że rozpoczęła je Armia Krajowa, podziemny ruch oporu, w którym znajdowało się wielu młodych i odważnych, a nazistowskie oddziały znacząco przewyższały liczebnie polskie siły.
Powstanie Warszawskie - zauważają amerykańscy senatorzy - wybuchło w rok po powstaniu w getcie warszawskim, największym akcie żydowskiego oporu przeciwko siłom nazistowskich Niemiec.
Przyjęta we wtorek wieczorem czasu lokalnego (w środę w Polsce) przez aklamację rezolucja przypomina, że Adolf Hitler
jako karę za powstanie zarządził anihilację Warszawy i eksterminację jej obywateli.
Przypomniano też, że sowiecka armia na konkretne rozkazy Stalina wstrzymała na brzegach Wisły swój marsz na Berlin, by pozwolić niemieckim nazistom dziesiątkować Polaków.
Heroiczne działania polskiego ruchu oporu podczas drugiej wojny światowej i odwaga obywateli Polski stanowią wartościową lekcję wytrwałości i patriotyzmu – napisali senatorowie.
W ocenie senatorów USA, odwaga okazana przez obywateli Polski podczas Powstania Warszawskiego wciąż inspiruje na całym świecie ludzi, którzy poddani są tyranii i uciskowi i którzy dołączają się do walki o wolność, demokrację i dążenie do wolności.
Senat wyraził uznanie dla odwagi, bohaterstwa i patriotyzmu osób, które walczyły w polskiej Armii Krajowej w celu wyzwolenia Polski z okupacji przez niemieckich nazistów, oraz dla żołnierzy i cywilów, którzy stracili życie podczas walki, oraz dla osób, które cierpiały w obozach koncentracyjnych i obozach śmierci podczas II wojny światowej i Holokaustu.
Ambasada RP w Waszyngtonie podziękowała za rezolucję senatorowi Robowi Portmanowi – republikaninowi, który wniósł projekt, oraz senatorowi Sherrodowi Brownowi – demokracie, który go poparł.