Prawdopodobnie nie takiego przebiegu spotkania spodziewał się Marcin Meller, gospodarz "Drugiego Śniadania Mistrzów" w TVN. Jednym z zaproszonych gości oprócz Agaty Szczęśniak, Dariusza Rosiaka i Ziemowita Szczerka był muzyk folkowy Adam Strug. Kiedy wywiązała się dyskusja na temat sytuacji w polskim sądownictwie, ze strony Struga padły gorzkie dla opozycji słowa:
Obrońcy niezawisłych sądów właściwie nie bronią sądów niezawisłych, bo z takimi w III RP nie mieliśmy do czynienia, tylko jak najbardziej zawisłych od poprzedniej władzy
- rozpoczął swoją mocną wypowiedź Strug.
Destrukcję tego systemu zaczęła Platforma Obywatelska, zgłaszając nadplanowych sędziów w swoim czasie
- dodał.
To, że nie przeprowadzono dekomunizacji i lustracji było błędem założycielskim tego systemu. W tej kwestii to Kaczyński miał rację, a nie oponenci. Zainfekowano życie państwowe, w tym sądownictwo, sowieckim HIV-em
- podkreślił muzyk.
Fragment tej rozmowy można obejrzeć TUTAJ:
Strug: To nie jest rzekomy postkomunizm w sądach, tylko praktyczny. To, że nie przeprowadzono dekomunizacji i lustracji było błędem założycielskim tego systemu. W tej kwestii to Kaczyński miał rację a nie oponenci. Zainfekowano życie państwowe, w tym sądownictwo, sowieckim HIV-em pic.twitter.com/AlWoKKHKG8
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 22 lipca 2018
ZOBACZ TEŻ: NASZ WYWIAD Z ADAMEM STRUGIEM - Adam Strug: śpiewacy są jak wino - im starsi, tym lepsi
