Senatorowie, „pomni zwycięstwa i uratowania Europy przed nawałnicą bolszewicką”, przyjęli uchwałę ustanawiającą rok 2020 Rokiem Bitwy Warszawskiej. Jak podkreślono, bolszewicka Rosja „zamierzała odebrać nam nie tylko terytoria, ale także wolność i niepodległość”. Za uchwałą głosowało w piątek 84 senatorów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.
Odrodzona w 1918 r. Polska musiała jeszcze długo walczyć o swój kształt terytorialny. Walce o granice na wszystkich frontach towarzyszyła także wojna z wrogiem, który zamierzał odebrać nam nie tylko terytoria polskie, ale także wolność i niepodległość.
– napisano w uchwale.
Wskazano, że "latem 1920 r. zawisła nad Polską groźba utraty zdobytej po 123 latach niewoli państwowości".
W sierpniu 1920 r. na przedpolach Warszawy stoczyliśmy bitwę, która przeszła do historii jako cud nad Wisłą i 18. przełomowa bitwa w historii świata. Bolszewicka Rosja, i jej wielomilionowa armia, natarła na Polskę, by +po trupie pańskiej Polski+ narzucić Europie ideologię i praktykę komunizmu. Zdobycie polskiej stolicy miało stanowić kolejny etap rewolucji permanentnej, która miała objąć cały Stary Kontynent.
– głosi uchwała Senatu.
W uchwale napisanoteż, że Naczelny Wódz Józef Piłsudski, szef sztabu Wojska Polskiego gen. Tadeusz Jordan-Rozwadowski, dowódca Armii Ochotniczej gen. Józef Haller, oficerowie i żołnierze wspierani przez cywilne władze państwa na czele z premierem Wincentym Witosem oraz Radą Obrony Państwa, ludność stolicy i całego państwa – wszyscy oni, wsparci także przez sojuszników, stanęli zjednoczeni do boju, świadcząc o powszechnym przywiązaniu Polaków do swojego państwa i pragnieniu obrony cywilizacji europejskiej opartej na dorobku chrześcijaństwa i samostanowieniu demokratycznych narodów.
Dodano, że w tych samych dniach, do 17 sierpnia, żołnierze pod Radzyminem walczyli zażarcie z bolszewikami, a miasto przechodziło z rąk do rąk. Ostatecznie zostało zdobyte przez Polaków. Oceniono, że miarą poświęcenia była śmierć kpt. Stefana Pogonowskiego, który poprowadził swoich Strzelców Kaniowskich 15 sierpnia do boju i zamknął w ten sposób bolszewikom wjazd do stolicy; w Radzyminie znajduje się cmentarz wojenny, do którego pielgrzymował w czerwcu 1999 r. Jan Paweł II. Podkreślono, że "ofensywa znad Wieprza, prowadzona osobiście przez Naczelnego Wodza, ostatecznie zmusiła bolszewików do odstąpienia od bram stolicy, a dalszy pościg za wojskami wroga doprowadził do zwycięskiej bitwy niemeńskiej z września 1920 r.".
Uchwała przypomina, że dziękując Matce Bożej za wstawiennictwo w sierpniu 1920 r., Naczelny Wódz udał się na czele narodu do Częstochowy, by klęknąć przed jej jasnogórskim wizerunkiem. Dziś, w setną rocznicę tamtych wydarzeń, pomni zwycięstwa i uratowania Europy przed nawałnicą bolszewicką, Senat wolnej Polski ustanawia rok 2020 Rokiem Bitwy Warszawskiej.