„Portret córki Heleny z krogulcem”, jeden z pięciu, stworzonych przez artystę wizerunków dzieci, powstał w 1882 roku wraz z dwoma innymi indywidualnymi portretami: podobizną córki Beaty z kanarkiem, znajdującą się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie oraz portretem syna Jerzego. Helena była drugim dzieckiem (urodziła się w 1867 roku) Jana i Teodory Matejków. Z ojcem łączyła ją bardzo silna więź, często spędzała z nim czas w pracowni, towarzyszyła w podróżach. Wczoraj jej portret został sprzedany za 15 milionów złotych. To jedna z największych transakcja w historii polskiego rynku sztuki.
Portret powstał w Krzesławicach, wiejskim majątku Matejki. Helena ma na sobie renesansową suknię, na która nałożony jest ludowy gorset ze Śląska tzw. „żywotek cieszyński”. Gorset ten można oglądać w muzeum Dom Jana Matejki. Mistrz malował kilka razy ten element stroju kobiecego – widzimy go w „Portrecie córki Beaty z kanarkiem”, oraz przy sukni królowej Bony w „Hołdzie pruskim”. Krogulec, który trzyma Helena był jej własnością, prezentem od stryja Edmunda.
Helena w roli słowiańskiej bogini spogląda na widza pewnie, przenikliwie, być może nawet nieco zaczepnie. Oprócz technicznej wirtuozerii, szacunku dla detalu i niebywałej wręcz sprawności oddania koloru czy materii, prezentowany portret cechuje szczególna indywidualizacja postaci, pogłębiona o pierwiastek duchowy. Jest to nie tylko pełna matejkowskiego kunsztu i wyrafinowania kompozycja, lecz także wyjątkowy przykład prywatnego w charakterze wizerunku, stworzonego z silnych uczuć ojca do córki.
– napisano w materiałach aukcyjnych.
Mała Helenka na obrazie Matejki druga z prawej
Helena wyszła za mąż za ucznia swego ojca, profesora Józefa Unierzyskiego. Marian Gorzkowski, sekretarz Matejki, tak wspominał dzień ślubu:
24 czerwca, to jest w dzień imienin artysty, odbył się ślub młodej pary w kościele Kapucynów wśród najsmutniejszych okoliczności i w kółku ściśle rodzinnym. Matki panny młodej nie było przy ślubie; ona na sam tylko koniec przybyła ze wsi; ubrana w jakiejś białej srebrzystej sukni, a podjechawszy pod sam kościół, nie wysiadała z powozu; potem odbyła się wieczerza u ojca panny młodej, ale nie bardzo wesoła. Takie to więc były imieniny Matejki i taki zarazem ślub córki jego, którą nad życie kochał.
Bezdzietne małżeństwo adoptowało kilkoro chłopskich dzieci. W czasie I wojny światowej Helena opiekowała się ofiarami wojny, pomagała wraz z mężem oddziałom wojskowym. Była utalentowana malarsko, rzeźbiła. Zmarła 11 października 1932 roku w wieku 65 lat i została pochowana na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Dwa lata wcześniej została odznaczona przez prezydenta Ignacego Mościckiego Medalem Niepodległości.