Prace nad raportem dotyczącym strat poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej dobiegają końca, jego publikacja nastąpi jeszcze w tym roku – powiedział przewodniczący zespołu ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec, Arkadiusz Mularczyk.
Zmierzamy do zakończenia prac nad raportem. W kwestii merytorycznej w zasadzie jest on już gotowy, ale wymaga jeszcze dokładniejszego udokumentowania o tabele, wykresy, zdjęcia, a także prace o charakterze redakcyjnym i wydawniczym, raport jest także tłumaczony na język angielski, to zajmuje sporo czasu.
– powiedział Mularczyk.
Nie ma jeszcze ustalonego dokładnego terminu prezentacji raportu, ale poseł stwierdził, że napewno w grę wchodzi ten rok. „Nie chcę deklarować konkretnego terminu, gdyż nie chcielibyśmy, aby był on elementem kampanii wyborczej, bo sprawa dla Polski ma charakter fundamentalny”. Zaznaczył, iż zależy mu na tym, aby raport został opublikowany w godnym dniu i w godnej oprawie został zaprezentowany.
Arkadiusz Mularczyk zapowiedział jednocześnie, że na zaplanowano kolejne spotkanie zespołu ds. reparacji. Jak tłumaczył, jednym z tematów będzie kwestia „braku drogi sądowej dla ofiar II wojny światowej”.
Na posiedzenie zaprosiliśmy pana Winicjusza Natoniewskiego, który jako mały chłopiec przeżył pacyfikację swojej rodzinnej wsi przez Niemców. W wyniku następstwa akcji niemieckich sił zbrojnych doznał licznych poparzeń oraz uszkodzeń ciała i po latach zażądał od rządu Niemiec zadośćuczynienia. Sąd Najwyższy w 2011 r. wydał w tej sprawie kontrowersyjne postanowienie uznając, że na obecnym etapie rozwoju prawa międzynarodowego publicznego, państwu niemieckiemu przysługuje immunitet jurysdykcyjny w sprawach o roszczenia z czynów niedozwolonych, popełnionych przez niemieckie siły zbrojne podczas II wojny światowej na terenie Polski. Sąd Najwyższy uznał, że sprawy ofiar niemieckich zbrodni wojennych nie mogą być rozpoznawane przez sądy polskie. To postanowienie de facto zablokowało ścieżkę sądową w Polsce dla bardzo wielu osób.
Zaznaczył jednocześnie, że od tamtego czasu „na świecie zapadają wyroki w sądach krajów, na terenie których dochodziło do zbrodni wojennych, dlatego chcemy do tej sprawy wrócić, przypomnieć tę kwestię”.
Podczas posiedzenia przedstawiona zostanie też analiza porównawcza eksperta zespołu, dotycząca sprawozdań poświęconych określeniu wysokości strat wojennych, które poniosła Polska ze strony Niemiec, wykonanych w latach 1944-2015 przez polskie urzędy administracji państwowej.