Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Niemcy w Muzeum Narodowym podczas Powstania Warszawskiego

O losach dzieł sztuki zgromadzonych w budynku Muzeum Narodowego w Warszawie podczas powstania warszawskiego pisał w pamiętnikach dyrektor placówki prof. Stanisław Lorentz. Spustoszenie, jakiego w sierpniu i we września 1944 r. dokonali Niemcy, prof. Lorentz przedstawił następująco: „Niezwłocznie po wkroczeniu Niemców do Muzeum w dn. 3 sierpnia rozpoczął się rabunek zbiorów. Żołnierze wyłamali karabinami i kilofami drzwi do sal muzealnych, rozbijali skrzynie i tłukli szyby w szafach i gablotach. Ofiarą grabieży padły najpierw wspaniałe zbiory Gołuchowskie. Gobelinów i zabytkowych tkanin używano na podściółki żołnierskich legowisk, do zaciemniania okien i na pokrycia stołów. Okna zasłaniano obrazami. Ulubioną zabawą oficerów i żołnierzy było przebieranie się w zabytkowe stroje, paradowanie z antyczną bronią, rozbijanie instrumentów muzycznych. Emalii, ceramiki, szkła i wyrobów metalowych używano do posiłków, a gdy woda zalała korytarze - ułożono przejścia z tek grafiki i starodruków”.

Martwa natura z owocami i butelką wina, mal. Anne Vallayer-Coster
Martwa natura z owocami i butelką wina, mal. Anne Vallayer-Coster
mkidn.gov.pl

Obraz Martwa natura z owocami i butelką wina został namalowany przez francuską artystkę okresu klasycyzmu Anne Vallayer-Coster, której martwe natury uważano za jedne z najlepszych w osiemnastowiecznej Francji. Dzieło należało do kolekcji Piotra Fiorentiniego, polskiego oficera, urzędnika i kolekcjonera. Swój zbiór, liczący 200 obrazów, w 1858 r. zapisał Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie. Następnie dzieła zostały przekazane w 1879 r. do Muzeum Sztuk Pięknych. Od tego momentu, mimo zmian nazwy muzeum, Martwa natura z owocami i butelką wina nieprzerwalnie należała do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.

Obraz do wybuchu powstania warszawskiego pozostał w budynku muzeum. Według relacji prof. Stanisława Lorentza 27 września 1944 r. podporucznik Negel, dowódca oddziału stacjonującego w muzeum od 22 sierpnia, wybrał sobie „na pamiątkę” dwa obrazy Anne Vallayer-Coster przedstawiające martwą naturę. Obrazy zostały przez niego zdjęte z blejtramów i zwinięte, po czym polecił dyrektorowi napisać zaświadczenie, że oba obrazy otrzymał „w darze”.

 



Źródło: mkidn.gov.pl

#Muzeum narodowe w Warszawie #Powstanie Warszawskie #grabieże niemieckie #prof. Stanisław Lorentz

Magdalena Łysiak