Magdalena Wiercińska i Michał Witkowski z działu konserwacji AAN pokazali problemy, na jakie natrafić możemy w archiwach rodzinnych. Zaprezentowali film z podstawowymi działaniami konserwatorskimi takimi jak: sprawdzenie odporności występujących na papierze różnego rodzaju pieczątek, ołówków, zabezpieczanie tych nieodpornych, potem kąpiel, odkwaszanie papieru, sprawdzanie ubytków, przykrycie bibułką, suszenie, nawilżanie.
Szczególnie groźne dla archiwów rodzinnych są niewłaściwe warunki przechowywania, dokumenty źle reagują zmiany temperatury, ale najbardziej groźne są mikroorganizmy, one powodują ogromną destrukcję, której w dodatku nie widać gołym okiem.
Konserwatorzy przynieśli też i pokazali ostatni dar, który dostali – drewniane pudełko z diapozytywami, robionymi w latach 1943-44, w Gdańsku. Była to inwentaryzacja najważniejszych zabytków gdańskich w związku ze zbliżającą się Armią Czerwoną, którą zrobił wykładowca architektury w Gdańsku. Na odbitkach widać detale z wieży ratusza głównego, która kilka miesięcy później uległa zagładzie. Pudełko z diapozytywami AAN przekazało archiwum gdańskiemu.
Gośćmi specjalnymi byli dwaj byli stoczniowcy zaproszeni przez AAN, żeby pokazali swoje archiwum. Władysław Grabowski i Ireneusz Grabczak przynieśli zeszyt wypełniony archiwalnymi dokumentami, wycinkami z gazet, zdjęciami, ulotkami. Pan Grabowski pokazał też swoje nieprawdopodobnie pracochłonne i piękne prace hafciarskie m.in. polskie orły.