Na zboczu wzgórza w angielskim Oxfordshire oglądać można zarys ogromnego konia pochodzącego z epoki brązu. Figura ma ok. 111 metrów długości, a powstała przez wykopanie ziemi do takiej głębokości, która pozwoliła odkryć podłoże skalne z białej kredy. Kształt konia zmieniał się na przestrzeni wieków. Obecny zarys, wyglądający na dzieło sztuki współczesnej jest tylko częścią oryginału: zdjęcia lotnicze pokazują, że pod nim był kiedyś bardziej konwencjonalny obraz zwierzęcia. Utrata kształtu została spowodowana ześlizgiwaniem się wierzchniej warstwy gleby.
Ten prehistoryczny wizerunek z kredy uważany jest za najstarszy w Wielkiej Brytanii. Ostatnio archeolodzy odkryli, że nietypowa płaskorzeźba się kurczy – szyja i głowa zwęziły się niemal o połowę. To niepokojące odkrycie skłoniło do pilnych napraw konserwatorskich w celu zachowania tego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Archeolodzy z National Trust i Oxford Archaeology rozpoczęli skrupulatny proces renowacji. Ostrożnie odcięli trawę, która zarastała krawędzie płaskorzeźby, przywracając koniowi jego pierwotną formę. Uzupełniono braki kredy. Choć przez wieki zatarło się jego znaczenie, to pokolenia okolicznych mieszkańców opiekowały się wyrytym w ziemi zwierzęciem, dzięki czemu przetrwał przez tysiąclecia.
Podczas procesu konserwacji pobrano próbki gleby z najniższych warstw w celu uściślenia daty powstania wizerunku. By może okaże się, że jest on znacznie starszy niż się powszechnie sądzi, już od dawna słychać takie głosy środowiska naukowego Wielkiej Brytanii. Adrian Cox, archeolog z National Trust, podkreślił kulturowe i historyczne znaczenie Uffington White Horse:
Wizerunek konia jest niezwykle ważny, ale także intrygujący, ponieważ nie znamy jego pierwotnej funkcji.