To mrożące krew w żyłach znalezisko zostało uczynione w trakcie prowadzonego śledztwa przez gdański oddział IPN. Wstępne oględziny szczątków wskazują na to, że śmierć nastąpiła w wyniku zastrzelenia. Na jednym ze szkieletów odkryto ranę postrzałową, a blisko ciał znaleziono trzy łuski od nabojów Mauser, co sugeruje egzekucję.
Ofiary były najprawdopodobniej polskimi cywilami, o czym świadczą odkryte elementy odzieży cywilnej oraz potnik z napisem "Bydgoszcz". Według IPN, osoby te mogły być przymusowymi robotnikami, którzy następnie zostali zamordowani przez swoich nazistowskich oprawców. Biorąc pod uwagę kontekst historyczny i miejsce odkrycia, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ofiary to Polacy zmuszeni do pracy przymusowej po upadku Westerplatte.
Szczątki zostaną poddane dalszym badaniom antropologicznym i genetycznym na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Dzięki tym badaniom możliwe będzie dokładniejsze ustalenie tożsamości ofiar oraz okoliczności ich śmierci.
Westerplatte: Symbol polskiego oporu
Odkrycie masowej mogiły na Westerplatte, które od zawsze było symbolem polskiego oporu przeciwko niemieckiej agresji, jest bolesnym przypomnieniem o ludzkim koszcie II wojny światowej. Odkrycie tej masowej mogiły odsłania mroczną stronę tego tragicznego okresu w historii Polski.
IPN zapowiedział kontynuację śledztwa w sprawie zbrodni popełnionych przez Niemców podczas okupacji Polski.