W XI wieku u grobu św. Mikołaja w Mirze pojawili się kupcy z Bari, którzy na wieść o zbliżających się do miasta wojskach tureckich postanowili uchronić szczątki świętego przed niechybną profanacją. Udało im się przekonać pilnujących bazylikę do wydania kości biskupa. Przekazy mówią, że wydzielały one cudowny zapach. Tak czy inaczej Włosi, mimo protestów mieszkańców Miry, zabrali relikwie i 9 maja dobili do swego miasta.
Wieki zatarły pamięć o tym, gdzie w miryjskiej bazylice znajdowało się dokładne miejsce pochówku świętego. Po dziesięcioleciach poszukiwań, zespół tureckich archeologów wierzy, że w końcu odkrył lokalizację jego grobowca. Osman Eravşar, przewodniczący Regionalnej Rady Ochrony Dziedzictwa Kulturowego w Antalyi, ogłosił, że św. Mikołaj został pochowany w sarkofagu pod kościelnym freskiem przedstawiającym Jezusa Chrystusa. Kościół św. Mikołaja w Mirze został według przekazów zbudowany na miejscu starszej świątyni, w której pochowany był święty. Podczas ostatnich wykopalisk archeolodzy odkryli oryginalną posadzkę i fundamenty starego kościoła.
Aby się tam dostać, musieli przekopać się przez kilka stóp piasku i mułu, ponieważ stary kościół został faktycznie zniszczony w średniowieczu przez powódź. „Mówimy o podłodze, na której stanęły stopy św. Mikołaja” – emocjonuje się Eravşar. „To niezwykle ważne odkrycie, pierwsze znalezisko z tamtego okresu”. Podłoga sprzed szóstego wieku została wykonana z marmurowej mozaiki, w jednym miejscu odkryto grecki napis: „jak łaska”.
Eravsar jest pewien, że został on umieszczony w celu oznaczenia dokładnej lokalizacji grobowca św. Mikołaja w kościele, w którym modlił się za życia. Po przeskanowaniu podłogi w znaleziono puste przestrzenie między starą posadzką kościoła a jego fundamentami. Prawdopodobnie w jednym z tych pustych pomieszczeń znajdował się kiedyś św. Mikołaj i jego sarkofag.