Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kwatera 301 – węgierska Łączka

W 1945 roku Armia Czerwona wywiozła z Węgier 800 tys. cywilów. Z ZSRS wróciła zaledwie połowa. Komuniści rozpoczęli polowanie na węgierskich patriotów pod płaszczykiem rozliczania się ze zbrodni wojennych. Aresztowano więcej ludzi niż w samych Niemczech, sądy pracowały latami. Na śmierć lub ciężkie więzienie skazano prawdopodobnie ponad 1000 osób. Celem było zlikwidowanie elit. Na celowniku był także węgierski Kościół i wszyscy przeciwnicy polityczni.

Zamordowanych wrzucano do jam wykopanych na Centralnym cmentarzu w Budapeszcie, w tzw. Kwaterze 301. Jednocześnie zakopywano tam szczątki zwierząt z budapesztańskiego zoo. Kiedy rozpoczęła się rewolucja węgierska – tak naprawdę pierwsza wojna między państwami komunistycznymi – komuniści doszli do wniosku, że zabiją dokładnie tyle osób, ile zginęło po stronie reżimowego wojska. Zabijano bez sądu i znów wywożono na Kwaterę 301. W latach 80. na tej parceli były chaszcze, cały teren zarósł krzakami. Tomasza Molnara, artystę działającego w opozycji na Kwaterę przyprowadzili węgierscy powstańcy.

Każda historia zaczyna się w rodzinie, mój ojciec i matka to >>dzieci kułaków<<, tatę internowano z tego powodu. Mówi się, że to były obozy pracy, ale mój ojciec kilka razy musiał tam kopać swój grób, czasem go zakopywali w nim, tylko głowa wystawała i wtedy puszczali psy. Nie miałem wyboru, musiałem się urodzić jako antykomunista.

– mówił na XIV Festiwalu Filmowym NNW. Molnar z kolegami utworzyli artystyczną grupę podziemną. Ponieważ po drugiej stronie Kwatery 301 było ogromne polityczne więzienie, do 1988 roku nie można było wejść na jej teren, milicja bardzo pilnowała. Artyści wymyślili, że postawią tam pomnik. Zrobili tradycyjny staromadziarski, szeklerski nagrobek zwany kopijnikiem – drewniany słup w kształcie włóczni wbitej w ziemię. Milicja natychmiast go skonfiskowała, część osób aresztowano, w o akcji opowiedziało radio Wolna Europa. Węgrzy zdecydowali, że zrobią… 301 kopijników. Ludzie zaczęli im wysyłać ogromne pieniądze, a ponieważ nie wiadomo było, gdzie są groby, więc ustawiono je w formie spirali nieskończoności. 29 marca 1989 roku rozpoczęto w Kwaterze 301 prace poszukiwawcze. Ekshumowano Imrego Nagya i innych straconych w latach 1957–1958 (Gézy Losonczyego, Józsefa Szilágyiego oraz Gimesa i Malétera). Zamordowani leżeli twarzą w dół, ich ręce skrępowano stalową liną…

 



Źródło: niezalezna.pl; festiwalnnw.pl

#zbrodnie komunistyczne #Węgry #Kwatera 301 #węgierska Łączka

Magdalena Łysiak