- Mieszkańcom Bredy dziękujemy za pamięć i szacunek dla polskich żołnierzy, którzy bijąc się o Polskę, wywalczyli wolność także tego miasta - oznajmił na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Oosterhout pod Bredą wiceminister kultury Jarosław Sellin. W Bredzie rozpoczęły się dziś dwudniowe uroczystości upamiętniające 73. rocznicę wyzwolenia tego miasta spod niemieckiej okupacji przez 1. Polską Dywizję Pancerną pod dowództwem generała Stanisława Maczka.
Hołd generałowi i dowodzonej przez niego 1. Dywizji złożono w formie apelu poległych i trzykrotnej salwy honorowej oraz poprzez złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Oosterhout.
- Dzisiaj jako przedstawiciel polskiego rządu z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć: "Dziękujemy wam, mieszkańcy Oosterhout i Bredy". Dziękujemy za pamięć i szacunek dla polskich żołnierzy, którzy bijąc się za Polskę, wywalczyli wolność również temu miastu
- podkreślił Jarosław Sellin.
Dzięki żołnierzom z 1. Dywizji Pancernej i ich dowódcy, możemy obchodzić święto wyzwolenia Oosterhout i Bredy. Foto by: T.Kuziora FQX Design pic.twitter.com/lywEC8FP5W
— PLinNederland (@PLinNederland) 28 października 2017
Obecnym na uroczystości weteranom przekazał w imieniu państwa polskiego "wyrazy najgłębszego szacunku i uznania" oraz życzył im zdrowia.
- To, że dzisiaj spotykamy się na tym cmentarzu, żeby uczcić żołnierzy, którzy wyzwolili miasto spod niemieckiej okupacji i tych, którzy oddali swoje życie w walce ze wspólnym wrogiem, jest dowodem na to, że pamięć jest istotnym elementem naszego wychowania i naszej tożsamości
- powiedział Sellin.
Wiceminister kultury zaznaczył, że "bez tej pamięci nasze wysiłki i działania pozbawione byłyby fundamentów, bez których nie sposób trwale budować".
- Pamiętajmy zatem, że dzięki postawie żołnierzy z 1. Dywizji Pancernej oraz mądrości ich dowódcy możemy obchodzić święto wyzwolenia Oosterhout i Bredy. Pamiętajmy i doceniajmy również to, że mimo upływu lat tutejsi mieszkańcy pielęgnują pamięć o dokonaniach 1. Dywizji Pancernej, czego dowodem jest obecność na dzisiejszej uroczystości również młodszych pokoleń Holendrów
- zauważył Sellin.
Złożenie kwiatów na mogiłach poległych żołnierzy gen. Maczka.
— UdSKiOR (@Kombatanci) 28 października 2017
Przez wszystkie pokolenia.#ChwalaBohaterom! pic.twitter.com/613snBH4kx
Wiceminister dodał, że młodzi żołnierze, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Bredy "nie wiedzieli, że za kilkadziesiąt lat z Holendrami będziemy w jednym sojuszu militarno-politycznym (...) i że zarówno polski żołnierz będzie trwale obecny na ziemi holenderskiej, jak i żołnierz holenderski na ziemi polskiej i litewskiej".
- Życzymy sobie, żeby takie holendersko-polskie braterstwo broni trwało przez wieki
- dodał.
Burmistrz gminy Oosterhout Stefan Huisman powiedział, że tamtejsi mieszkańcy są "niezmiernie wdzięczni" za to, że żołnierze generała Maczka "poświęcili swoje życie za ich wolność".
- Wkładu i poświęcenia polskich wyzwolicieli nie zapomnimy
- podkreślił.
Jeden z weteranów dywizji generała Maczka, mieszkający w Holandii Edward Szczerbiński, wyrecytował w trakcie uroczystości wiersz. W ramach obchodów wyzwolenia Bredy na sobotę zaplanowano także przemarsz przez centrum miasta kompanii honorowej wraz z orkiestrą 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Grupie towarzyszyć będą dzieci i młodzież z Polski oraz grupa harcerzy z Bredy.
W Bredzie podpisany zostanie także list intencyjny w sprawie Memoriału generała Maczka; złożone też zostaną wieńce przy tablicy honorowej poświęconej generałowi Maczkowi i 1. Dywizji Pancernej. List w imieniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisze wiceminister Sellin, a ze strony holenderskiej burmistrz Bredy Paul Depla oraz prezes zarządu Muzeum Generała Maczka w Bredzie Frans Ruczynski.
W obchodach 73. rocznicy wyzwolenia Bredy bierze udział ośmiu ostatnich żyjących żołnierzy gen. Maczka (pięciu z Polski, dwóch z Holandii i jeden z Wielkiej Brytanii), m.in. mjr Marian Słowiński, który służył w 65. batalionie czołgów 1. Pułku Pancernego 1. Dywizji Pancernej. Obecni będą również kpt. Edmund Kazimierz Semrau, kpt. Wacław Butowski i por. Alojzy Jedamski. Wszyscy przeszli trudny szlak bojowy od Francji przez Belgię i Holandię do Niemiec. W upamiętnieniu polskich walk o Bredę weźmie udział również mjr Janusz Gołuchowski, który do "pancerniaków" trafił już po wojnie i od wielu lat aktywnie działa w środowisku żołnierzy gen. Maczka.