Dnia 6 maja 1947 roku powstała nasza organizacja »Orląt«, która ma na celu walczyć o niepodległość Polski Chrystusowej, która stoi na straży moralności i przeszkadza rozprzestrzenianiu się komunizmowi.
– mówił podczas uroczystości dr Jarosław Szarek.Wiosną 1947 roku w czasie rządów komunistycznego terroru, po sfałszowanych wyborach, po rozbiciu największych oddziałów zbrojnych podziemia niepodległościowego nie poddali się, nie wdziali czerwonych krawatów, tylko śladem swych przodków, gdy Polska znajdowała się w najtrudniejszej opresji, udali się na Jasną Górę, gdzie złożyli przysięgę i powołali „Orlęta”, nawiązując do bohaterskiego wystąpienia polskiej młodzieży w listopadzie 1918 roku we Lwowie. Dlaczego tak mało uczymy dzisiaj w polskiej szkole o tych blisko 1000 organizacji niepodległościowych z lat 1944–1956? Dlaczego tak mało lekcji o tej niepodległościowej, antykomunistycznej dywizji polskich nastolatków?Dzisiaj ich rówieśnicy mogą przecież wiele się od nich nauczyć o pokoleniu wiernemu, tak jak rudnickie „Orlęta”, harcerskiemu hasłu „Ojczyzna – Nauka – Cnota”.
POLSKO!
U stуp Twych kładziemy poprzez zimne kraty
Szczęście i Wolność – niby wonne kwiaty.
Nie rozpaczamy, że rzucono nas w lochy więzienne i pozbawiono nas młodych wszelkich praw do życia. Wyrwano nas rodzinom, skatowano i obrzucono potokiem kłamstw i oszczerstw. Jednak nie zatarto w nas wiary i patriotyzmu.
Wierzymy mocno, że podjęta przez nas walka jest słuszna i rozszerzać się będzie aż do zwycięstwa. Walczyliśmy z honorem i bezinteresownie, poświęcając wszystko dla dobra Ojczyzny i Wiary. Zrozumieliśmy, że na nas młodych spoczęły oczy przyszłej Polski. Obok nas walczyli i inni. Wszystkich nas łączyły wspólne cele i wspólne cierpienia.
Dzisiaj, gdy przemoc położyła skrwawiony miecz na nas i dławi wszelkie przejawy patriotyzmu, obiecując nam zgubę, nie zastrasza to nas. W każdej chwili zginiemy z poczuciem spełnionego obowiązku. Wierzymy święcie, że wzniecony przez nas ogień rozpali ducha żywotności narodowej.
Nie zamilkną nasze hasła. Nie zaginie myśl walki za świętą sprawę, na której ostrzu składamy swe młode życia. Sprawa dla dobra całego narodu była nam droższa od życia i chociaż wielu z nas nie dożyje chwili wolności, to jednak chwila ta nadejdzie, doczeka się jej Naród Polski. Dziś poprzez kraty więzienne, pozdrawiamy naszych braci i cierpiącą Ojczyznę i przesyłamy wam wszystkim wyrazy otuchy i wiary w świetlaną przyszłość. Niechaj nie płyną łzy Matek za nami. Jesteśmy szczęśliwi i dumni, że los nam pozwolił walczyć i cierpieć w obronie własnego Domu i Ojczyzny.
Niech żyje Wolna i Niepodległa Polska
Niech żyje żywotność Narodu Polskiego
Niech żyją młodzi bojownicy o Wolność.