Bunt mieszkańców Poznania. Nie chcą u siebie autora „Klątwy”, zbierają podpisy

Poznaniacy nie chcą, by kuratorem tegorocznego festiwalu teatralnego Malta był Oliver Frljić, twórca skandalicznego spektaklu „Klątwa”. W sobotę wyszli na ulicę, by wyrazić swój protest. Na jednym z transparentów widniał napis „Nie finansujemy chamstwa”, a uczestnicy manifestacji rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta Poznania, w której domagają się zmiany kuratora festiwalu.

Organizowany od 26 lat festiwal Malta to wizytówka Poznania. Jego tegoroczna odsłona budzi kontrowersje z powodu powołania na kuratora imprezy Olivera Frljicia, chorwackiego reżysera, który ma na koncie skandaliczne spektakle – „Przemoc naszą i waszą”, która wywołała oburzenie podczas bydgoskiego festiwalu prapremier oraz owianej złą sławą „Klątwy”, która oburzyła widzów warszawskiego Teatru Powszechnego.

W sobotę w południe mieszkańcy Poznania wyszli na ulicę, by manifestować swój sprzeciw wobec powołania skandalizującego autora na kuratora jednego z najważniejszych poznańskich festiwali. Na jednym z transparentów widniał napis „Nie finansujemy chamstwa”, na innym – „Dość klątwy nad Poznaniem”. Poznaniacy rozpoczęli również zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta miasta, w której domagają się zmiany kustosza Malty 2017.

Przypomnijmy, że władze poznańskiego festiwalu w lutym publicznie wyraziły solidarność z „prześladowanymi” aktorami Teatru Powszechnego, którzy wzięli udział w „Klątwie” Frljicia:

Wyrażamy solidarność z twórcami spektaklu „Klątwa” w reżyserii Olivera Friljca, którego premiera odbyła się 18 lutego 2017 roku w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Ataki na jego autorów, a także na dyrekcję Teatru i osoby zaangażowane w jego przygotowanie są aktem przemocy – niedopuszczalnym w żadnych warunkach, także sporów o historię, wartości i estetykę. Sprzeciwiamy się językowi konfabulacji, nienawiści i pogardy używanemu przez wielu przeciwników „Klątwy”, aby wypaczyć jej sens, wprowadzając dezinformację i antagonizując uczestników debaty publicznej

Reklama

– napisano w oficjalnym komunikacie.

Do sprawy odniosło się również Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które zaprzeczyło medialnym doniesieniom, wedle których resort miał w 2017 r. przekazać na cele festiwalowe kwotę w wysokości 300 tys. złotych. Wniosek Fundacji Malta o dofinansowanie został złożony pod koniec lutego, póki co resort analizuje zgłoszony projekt:

Cały 89-stronicowy dokument jest obecnie analizowany przez Departament Mecenatu Państwa MKiDN, także pod kątem jego zgodności z wnioskiem aplikacyjnym i regulaminem priorytetu, co jest niezbędnym warunkiem podpisania umowy na kolejną transzę dofinansowania. Tym samym sugestia, jakoby zostało ono już uruchomione jest nieprawdziwa

– wyjaśnia MKiDN.

Powołanie chorwackiego twórcy na opiekuna festiwalu nie tylko budzi sprzeciw poznaniaków, ale szkodzi samej imprezie, obniżając jej prestiż.

Liczymy na to, że środowisko artystyczne samo, w jakiś sposób potępi, wyciągnie konsekwencje wobec takiego pseudoartysty. Festiwal Malta tak naprawdę wiele traci, jeśli nie poradzi sobie z tym problemem

– komentowała sprawę poznańska radna Joanna Frankiewicz na antenie Radia Merkury.