Na spotkaniu z czytelnikami, które odbyło się w czerwcu w Nowym Jorku, Aleksijewicz oświadczyła:
I wy wiecie, co robiła Polska z Żydami. Wiem, że jeden z moich znajomych polskich dziennikarzy napisał, co Polacy robili z Żydami. Polacy najgorzej ze wszystkich traktowali Żydów. Księża wprost na kazaniach mówili – zabij Żyda.
Skandaliczne słowa białoruskiej pisarki opisał na Facebooku Piotr Hlebowicz, komentując:
Ta pani chyba nie wie, że to właśnie Polacy mają najwięcej posadzonych drzewek w instytucie Yad Vashem w Izraelu za ratowanie Żydów. Że to właśnie w Polsce za ukrywanie Żydów groziła ze strony Niemców kara śmierci. Kolejny kamyczek kłamstwa i nienawiści do naszego polskiego ogródka, kolejny krok do zakłamania historii.
Hlebowicz zaapelował także o bojkot twórczości Aleksijewicz:
Należy pani Aleksijewicz powiedzieć wprost – pani kłamie. Skąd ta nienawiść do Polaków? Zareagujmy solidarnie przeciwko ksenofobii pani Aleksijewicz. Niech jej książki czytają tacy znajomi pisarki jak ten, na którego słowa powołała się w wywiadzie.
Kim jest "jeden ze znajomych polskich dziennikarzy" Aleksijewicz, który napisał, co Polacy robili z Żydami? Tego nie wiadomo. Nie jest jednak tajemnicą, że Aleksijewicz jest bardzo ceniona przez dziennikarzy "Gazety Wyborczej". Jej spotkania autorskie w Krakowie w ubiegłym roku prowadził dziennikarz "GP" Wacław Radziwinowicz.
Aleksijewicz to pisarka białoruska, tworząca w języku rosyjskim. Ma w swoim dorobku utwory o tematyce współczesnej, utrzymane w nurcie reportażu, także antywojenne i społeczne. W 2015 r. otrzymała Nagrodę Nobla.
Źródło: kresy24.pl
