Instytut im. Roberta Kocha podał wczoraj, że Polska nie będzie – od 9 maja – uznawana za obszar wysokiej zachorowalności koronawirusem. Zmienią się więc zasady wjazdu do Niemiec.
Polska trafiła właśnie do grupy, w której znajdują się m.in. Węgry i Czarnogóra. Nie będziemy uznawani przez Niemcy za obszar bardzo wysokiego ryzyka epidemicznego.
Co się zmieni? Nadal przy wjeździe będzie obowiązywała 10-dniowa kwarantanna. Jednak teraz nie będzie konieczności robienia testu na covid. Do tej pory musieliśmy okazać negatywny wynik testu, by przekroczyć granicę.
Konieczna jest rejestracja na stronie https://www.einreiseanmeldung.de, a wjeżdżając do Niemiec konieczne jest posiadanie dowodu rejestracji. Po pięciu dniach osoby wjeżdżające na teren Niemiec mogą zostać poddane testom. Jeśli wynik będzie negatywny – osoba kończy kwarantannę.
W piątek Bundesrat przyjął ustawę zwalniającą zaszczepionych i ozdrowieńców z pewnych restrykcji. Jeśli prawo zostanie podpisane przez prezydenta, ww. osoby będą mogły spotykać się bez ograniczeń, nie będą wliczane do limitów w przypadku organizowanych wydarzeń, oraz nie będą ich obowiązywały obostrzenia związane z wychodzeniem z domów w godzinach wieczornych.
Agencja dpa podawała, że Niemcy powoli przygotowują się na luzowanie obostrzeń pandemicznych.
Jednak minister zdrowia Jens Spahn ostrzega, żeby nie robić tego zbyt szybko.
"Trzecia fala zdaje się ustępować. Nie da się tego zrobić przy zbyt pospiesznym luzowaniu. Wiele regionów otwiera się pomimo dość wysokich poziomów siedmiodniowej zapadalności na koronawirusa"
- ocenił.