"Jeśli wystąpią braki kadrowe, zabiegi w szpitalach będą przekładane" – powiedziała dziś rzeczniczka stołecznego magistratu, Karolina Gałecka, pytana czy warszawskie szpitale przekładają lub planują przekładać planowane zabiegi w związku z koronawirusem.
- Prezydenci miast informowali premiera o tym, że mogą wystąpić braki kadrowe w szpitalach, co może skutkować przekładaniem planowych zabiegów
– poinformowała rzeczniczka.
Dziś w kancelarii premiera odbyło się spotkanie poświęcone zagrożeniu koronawirusem, w którym wziął udział szef rządu Mateusz Morawiecki oraz samorządowcy - prezydenci największych miast i marszałkowie województw.
O tym, że takie braki kadrowe mogą się pojawić poinformował też m.in. rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego Piotr Gołaszewski, choć jak zastrzegł, na razie szpital funkcjonuje bez zmian.
- Na razie wszystkie zabiegi odbywają się planowo i na ten moment tak zostaje
– powiedział.
Jak dodał, szpital musi zobaczyć, jakie będą skutki kadrowe po dzisiejszych decyzjach premiera. Ze względu na zamknięcie od poniedziałku do 25 marca szkół rodzice mogą opiekować się dziećmi w domu i wystąpić do ZUS o zasiłek.
Do tej pory w Polsce potwierdzono 31 przypadków zarażenia koronawirusem. O pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego wirusem SARS-CoV-2 resort zdrowia poinformował 4 marca. Osoby, u których wykryto tę chorobę, przebywają m.in. w szpitalach w Zielonej Górze, Wrocławiu, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Lublinie i Warszawie.