Unijna mobilizacja: Miliony euro na walkę z koronawirusem! Specjalna misja uda się do Włoch
Unia Europejska przeznaczy ponad 230 mln euro na globalną walkę z koronawirusem - poinformował dziś na konferencji w Brukseli unijny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz. Z kolei Komisja Europejska wyraziła zaniepokojenie sytuacją we Włoszech związaną z rozprzestrzenianiem się choroby. Jutro do Włoch ma udać się misja Światowej Organizacji Zdrowia.
- Dziś ogłaszamy mobilizację: ponad 230 mln euro na wsparcie globalnej walki z koronawirusem
- powiedział Lenarcic. Środki trafią m.in. do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), krajów oraz ośrodków badawczych.
Koronawirus Covid-19, który wykryto w grudniu w mieście Wuhan, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach, może wywoływać groźne dla życia ostre zapalenie płuc. Do tej pory w Chinach kontynentalnych odnotowano 77 150 zakażeń koronawirusem, w tym 2 592 przypadki śmiertelne.
W ostatnich dniach we Włoszech zaobserwowano wzrost przypadków zakażenia koronawirusem, aż cztery osoby zmarły.
- Śledziliśmy sytuację we Włoszech w ten weekend bardzo dokładnie. Wydarzenia we Włoszech pokazują, jak szybko może zmienić się sytuacja. Ta sytuacja niepokoi i pokazuje, jak ważne jest, żeby kraje członkowskie były przygotowane na podobną sytuację
- powiedziała w Brukseli unijna komisarz dz. zdrowia Stella Kyriakides. Dodała, że jest w kontakcie z przedstawicielami włoskich władz.
Zaznaczyła jednocześnie, że choć sytuacja jest poważna, to nie można poddawać się panice i - co ważniejsze - dezinformacji.
- Musimy być zjednoczeni i skoordynowani. Musimy informować siebie nawzajem w czasie rzeczywistym, ponieważ dzięki temu będziemy mogli reagować na rozwój sytuacji
- powiedziała.
Kyriakides zauważyła, że ewentualne wprowadzanie ograniczeń na podróże w strefie Schengen powinno być proporcjonalne i skoordynowane między państwami Unii Europejskiej.
- Jak dotąd Światowa Organizacja Zdrowia nie zaleciła nałożenia ograniczeń na podróże i handel
- podkreśliła dodając, że specjalna misja WHO uda się jutro do Włoch, aby osobiście ocenić sytuację.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
