Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, Donald Tusk, w swoich ostatnich wpisach na Twitterze nie szczędzi docinków wymierzonych w walczący z epidemią koronawirusa polski rząd. Poważnych propozycji w sprawie walki z SARS-CoV-2 próżno szukać na profilach Tuska w mediach społecznościowych. Tę ciszę dostrzegli już sami politycy z kręgu EPL. - Dobrze by było znać stanowisko Europejskiej Partii Ludowej w sprawie dość dramatycznej sytuacji zdrowotnej w UE - napisał poseł PO, Bogusław Sonik.
W ostatnim czasie aktywność Donalda Tuska w mediach społecznościowych, a w szczególności na Twitterze, sprowadza się do krytyki i docinków wymierzonych w aktywność rządu podejmującego zdecydowaną walkę z epidemią w Polsce. Zamiast konkretnych propozycji ze strony szefa największej unijnej partii - we wpisach dostrzec można dowcipkowanie, docinki i próbę uprawiania politycznej wojenki.
Brak zaangażowania dostrzegają już sami politycy z kręgu Europejskiej Partii Ludowej. Bogusław Sonik, poseł PO, zamieścił na Twitterze taki wpis:
Dobrze by było znać stanowisko Europejskiej Partii Ludowej w sprawie dość dramatycznej sytuacji zdrowotnej w UE.Czekam.
— Boguslaw Sonik (@SonikBoguslaw) March 18, 2020
Trudno stwierdzić, kiedy poseł tego stanowiska się doczeka...
- Życzylibyśmy sobie dzisiaj wszyscy, żeby lider tej największej [unijnej] partii zajął się przekonywaniem czołowych polityków unijnych do wprowadzania ważnych programów i do większego zaangażowania Komisji Europejskiej niż np. do tego, co wyprawia, czyli używania mediów społecznościowych do atakowania polskiego rządu. To już pozostawiam każdemu do oceny
- skomentował sprawę na antenie Polskie Radia Łukasz Schreiber, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.