Rosjanie zawieszają kontrole, ale "nadal walczą z dopingiem"
Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) poinformowała, że nie wykonuje obecnie żadnych kontroli. Powodem jest szerzący się na świecie koronawirus. Pandemia spowodowała, że kontrolerzy nie mają możliwości swobodnego przemieszczania się. Jurij Ganus zapewnia jednak, że Rosja "nadal walczy z dopingiem".
Termin wznowienia kontroli zależy od opanowania sytuacji zdrowotnej w kraju. Poinformujemy o tym w osobnym komunikacie
- powiedział szef RUSADA Jurij Ganus i dodał, że pozostałe obowiązki agencja wypełnia.
Ganus podkreślił, że zawieszenie kontroli było zaleceniem rosyjskiego rządu:
To jednak nie oznacza, że nie walczymy z dopingiem. Cały czas staramy się wykonywać swoje obowiązki.
Rosja jest na cztery lata zawieszona przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). To oznacza, że sportowcy tego kraju nie mają prawa startować w igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata. Wyjątkami są ci, którzy poddają się niezależnym testom antydopingowym i nie unikają kontroli.
Pandemia koronawirusa dotyczy już całego świata. Zarażonych jest ponad 620 tys. osób, a prawie 29 tys. zmarło.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
