Jak podaje "Rzeczpospolita", rekomendowane przez rząd pozostanie w domach, a nawet ewentualne przyszłe poddanie całych miast kwarantannie, nie zaburzy funkcjonowania rynku logistycznego w naszym kraju – uspokajają eksperci. Firmy z branży kurierskiej, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", nie mają wątpliwości, że dostawa przesyłek będzie realizowana, choć w trybie "kryzysowym".
Gazeta wskazuje, że firmy kurierskie zapewniają o świadczeniu usługi podczas epidemii. Magdalena Bugajło, dyrektor w DHL Parcel Polska, tłumaczy "Rz", że firma ma sieć obiektów operacyjnych, które pokrywają terytorialnie cały kraj, a każdy z nich jest dostosowany do przejęcia w razie potrzeby obsługi dodatkowych przesyłek.
"Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Jeśli zajdzie potrzeba wyłączenia z procesu operacyjnego wybranej jednostki, mamy procedury, które pozwolą nam sprawnie to przeprowadzić, bez uszczerbku dla świadczonych przez nas usług"
– wyjaśnia.
Z kolei wskazany przez "Rz" InPost powołał w lutym sztab kryzysowy, który monitoruje informacje o rozwoju epidemii i przygotowuje różne plany działań.
"W pierwszym kroku w całej firmie wdrożyliśmy specjalne procedury ochronne, w których kładziemy nacisk na działania profilaktyczne. Wprowadzony został także monitoring zdrowotny wszystkich pracowników"
– mówi cytowany przez "Rz" Wojciech Kądziołka, rzecznik InPostu. Jego zdaniem w czasie spodziewanego wzrostu zachorowań najważniejsze będzie zachowanie stabilności dostaw i utrzymanie tzw. łańcuchów logistycznych. "Mamy scenariusze działań przy wzroście zachorowań, jednak o podjętych decyzjach będziemy informować w miarę konieczności" – zastrzega.
Gazeta podaje, że Poczta Polska (PP) również opracowała plan awaryjny – chodzi o przejście w tryb, który zapewni "ciągłość działania w przypadku zagrożeń epidemiologicznych". Jak informują w państwowej spółce, w gotowości do uruchomienia pozostają struktury zarządzania kryzysowego.
"Posiadamy plany działania w sytuacji szczególnego zagrożenia – plan ogólny dla całego kraju i plany rejonowe dla obszaru poszczególnych województw. Dotyczą one działania w ograniczonym zakresie oraz przy ograniczonych zasobach"
– podkreśla, cytowana przez "Rzeczpospolitą", Justyna Siwek, rzeczniczka PP.