Po tym, jak w stolicy wprowadzono weekendowy rozkład jazdy, w mediach społecznościowych w poniedziałek rozpowszechniane są zdjęcia i filmy pokazujące zatłoczone autobusy. Co na to Rafał Trzaskowski? Rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka zapewnia, że... władze Warszawy "monitorują sytuację, a w razie potrzeby uruchomią rezerwę pojazdów".
Publikowane na Twitterze zdjęcia zatłoczonych autobusów udostępnił m.in. były warszawski radny, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. W swoich wpisach ocenił, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, wprowadzając sobotni rozkład jazdy komunikacji miejskiej, "szuka oszczędności" w epidemii koronawirusa i "naraża warszawiaków na zarażenie".
.@trzaskowski_ szuka oszczędności na #koronawirus i naraża warszawiaków na zarażenie wprowadzając w tygodniu weekendowy rozkład jazdy ?♂️
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 23, 2020
Zdjęcie od @Gruchalski pic.twitter.com/NM2xo9jclb
"Normalne kursowanie autobusów i tramwajów pozwoliłoby tym, którzy muszą pracować (np. personel szpitali) zachować zalecane odległości, zmniejszyłoby ryzyko zakażenia"
- podkreślił wiceminister. Jego zdaniem Trzaskowski "musi natychmiast przywrócić normalne kursowanie komunikacji".
Normalne kursowanie autobusów i tramwajów pozwoliłoby tym, którzy muszą pracować (np personel szpitali) zachować zalecane odległości, zmniejszyłoby ryzyko zakażenia. @trzaskowski_ musi NATYCHMIAST przywrócić normalne kursowanie komunikacji. https://t.co/SelHJ2deqr
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 23, 2020
Jedno z tych zdjęć, który na Twitterze opublikował aktywista Grzegorz Gruchalski, udostępnił również wiceszef MSWiA Błażej Poboży, komentując je: "Bezmyślność władz Warszawy jest porażająca".
Takich wpisów pojawia się coraz więcej:
Panowie Prezydenci @trzaskowski_ @PawelRabiej - jako mąż osoby, która codziennie musi jeździć do pracy komunikacją miejską - proszę i apeluję o rozwagę i odpowiedzialność tj. przywrócenie normalnych rozkładów jazdy. Tu chodzi o życie i zdrowie ludzi, nie o pieniądze!
— Adam Kowalczyk (@AdamKowalczyk1) March 23, 2020
Prośba o RT! https://t.co/g7FWOsvl7K
Jeżeli komuś się nie podoba jak rząd ZP radzi sobie z #COVIDー19 zawsze może sobie pomysleć, że alternatywą są R.Trzaskowski i T.Grodzki https://t.co/3tLp8veb4q
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) March 23, 2020
To samo ma miejsce w Szczecinie. To jest GŁUPOTA, w takim czasie zmniejszyć liczbę przejazdów i zmusić ludzi, którzy muszą dojechać do pracy, aby stali w zatłoczonych autobusach - to niebezpieczne! https://t.co/xpayUsZZZc
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) March 23, 2020
Panie @trzaskowski_
— Samuel Pereira ?? (@SamPereira_) March 23, 2020
Wiem, że jazda prawie pustych autobusów/tramwajów jest finansowo niekorzystna, ale jest to zdecydowanie BEZPIECZNIEJSZE dla pasażerów i kierowców/motorniczych.
Może zamiast na różne organizacje Rabieja, czy Strefy Relaksu, na to przeznaczyć teraz środki?
Przyznam, że kiedy rozmawialiśmy o tym z @Gruchalski przed weekendem, przekonywałem go, że może nie będzie tak źle. Ale jest, jest źle. Panie prezydencie @trzaskowski_, proszę cofnąć tę decyzję, zanim staniemy się drugim Bergamo. Wiem, że będzie drożej, ale życie nie ma ceny. https://t.co/7foZxogL4m
— Łukasz Rogojsz (@Lukasz_Rogojsz) March 23, 2020
Patrzę na zdjęcia z komunikacji miejskiej i muszę panu, panie @trzaskowski_, napisać, że widzę pewne rezerwy. Jeśli zmniejszylibyśmy liczbę kursów jeszcze o połowę, za to na przystankach zatrudnili "dopychacza", można byłoby wygenerować kolejne oszczędności. Proszę rozważyć.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) March 23, 2020
Sobotni rozkład z dodatkowymi kursami obowiązuje od poniedziałku. Rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy Karolina Gałecka wyjaśniła, że w stolicy odnotowano spadek udziału pasażerów w komunikacji miejskiej - do trzydziestu kilku procent na sto procent sprzed epidemii.
- Podejmując decyzję, nie opieramy się na informacjach niesprawdzonych, tylko na danych liczbowych, i analizach, które mamy
- podkreśliła rzeczniczka ratusza.
Efektem analiz jest taki widok:
Metro Trocka dziś rano. Na pewno ten autobus nie jest pełny, ale do pustego też mu daleko.
— Dawid Miązek (@D_Miazek) March 23, 2020
Te zmiany w komunikacji to igranie z ogniem. pic.twitter.com/kpZfPNk4Dn
Dopytywana o to, czy w sprawie większej liczby osób w autobusach do miasta napływają informacje ze strony warszawiaków, Gałecka odparła, że takich nie otrzymała. Zapewniła, że władze stolicy obserwują sytuację, a pracownicy w terenie zauważają puste autobusy i tramwaje.
Rzeczniczka ratusza wskazała także, że w rezerwie jest trzydzieści autobusów i zostaną uruchomione, gdy zajdzie taka potrzeba.
- Na pewno nie będziemy dopuszczali do sytuacji, gdzie ludzie będą się tłoczyć w komunikacji miejskiej
- powiedziała.