Prof. Kochański zapewnia: szczepionki są bezpieczne. "Technologia jest trudna, stąd tak wiele pytań"

Lekarz genetyk z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN w Warszawie prof. Kochański tłumaczył, dlaczego wokół szczepionki na koronawirusa powstało tyle plotek i teorii.

Wydaje mi się, że mamy dwie trudności do pokonania. Pierwszy problem to jest nieznana technologia, a drugi to kwestia taka, że ona jest na tyle odmienna od tego, co dotychczas wiedzieliśmy, że jest ona dość niezrozumiała

- podkreślił ekspert.

W tych ostatnich miesiącach prace nad szczepionką były bardzo zaawansowane. Natomiast jeśli sięgnąć do literatury fachowej, to okaże się, ze ona nie jest wcale taka nowa. Badania nad koncepcją szczepionki mRNA to już jest rok 1990. I na przestrzeni tych 30 lat trzeba było pokonać szereg przeszkód. Pierwsza z nich to niestabilność RNA - to jest cząsteczka, która się bardzo szybko rozpada. Trzeba było poświęcić kilka lat, żeby ją ustabilizować

- mówił.

Mówi się o zmianie w naszym DNA, która ma wpływ na nasze zdrowie i jeszcze może przenieść się na następne pokolenie. Nie ma takiej możliwości! Wystarczy tylko powiedzieć, że jeśli to byłoby możliwe, to mielibyśmy sposób na leczenie chorób genetycznie uwarunkowanych

- zdementował ekspert.

Na pytanie, czy szczepionka na koronawirusa jest bezpiecznym preparatem prof. Kochański odpowiedział, że tak właśnie uważa.

Zwróćmy uwagę na jeszcze jedną kwestię. Jest produkowana w kontrolowanych warunkach. Produkowana bez użycia zwierząt laboratoryjnych. (...). Na opracowanie tej szczepionki składa się ostatnie 40 lat rozwoju biologii molekularnej i biotechnologii medycznej. Technologia jest rzeczywiście dość trudna, stąd jest tak wiele pytań wokół niej, jak wobec każdego nowego zjawiska

 - dodał prof. Kochański.

 

Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika,

#koronawirus #szczepionka #szczepienie #zdrowie #medycyna