Wczoraj stołeczni policjanci ukarali mandatami 174 osoby łamiące przepisy o zakazie zgromadzeń – poinformowała Komenda Stołeczna Policji. Jak poinformowali warszawscy policjanci, od 24 marca funkcjonariusze 2022 razy podejmowali czynności wobec osób łamiących przepisy o zakazie zgromadzeń.
- Nałożono 1618 mandatów karnych. W pozostałych przypadkach kierowane są wnioski o ukaranie do sądu. Ostatnia doba to 24 kolejne informacje przekazane do Powiatowych Inspektorów Sanitarnych. W sumie takich informacji przekazano już 280. W tych przypadkach mogą być zastosowane jeszcze surowsze kary administracyjne
- zaznaczyli policjanci.
Wskazali również, że w piątek mandatami karnymi ukarano 174 osoby za naruszenie art. 54 kodeksu wykroczeń (naruszanie przepisów o zachowywaniu się w miejscach publicznych). "Z tego samego artykułu, w związku z odmową przyjęcia mandatów do sądu skierowane jest kolejnych 51 wniosków o ukaranie" - dodali.
Działania policji wspiera kilkuset żołnierzy i funkcjonariuszy straży miejskiej. Patrole można spotkać we wszystkich dzielnicach Warszawy.
Kara, która może być nałożona na osobę łamiącą obejmującą ją kwarantannę, a także na osoby, które nie przestrzegają ograniczeń dotyczących przemieszczania się i zgromadzeń w miejscu publicznym, może wynosić nawet 30 tys. zł. Osobom, które – mając świadomość zakażenia koronawirusem – narażają na to zakażenie innych, grozi do 5 lat więzienia, a w przypadku narażenia wielu osób – do 10 lat.