Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Mucha apeluje do opozycji o merytoryczne zaangażowanie. Zabrał też głos ws. wyborów

Prezydent Andrzej Duda skupia się teraz przede wszystkim na kwestiach związanych z życiem i zdrowiem Polaków - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Według niego, jeżeli głosowanie korespondencyjne miałoby zagrażać życiu i zdrowiu, to takiego głosowanie nie będzie. - Nie ma informacji ze strony polityków opozycji, którzy się wypowiadają, kiedy oni chcieliby przeprowadzić wybory - zauważył Mucha. Zaapelował również do opozycji o merytoryczne zaangażowanie w pomoc obywatelom.

Fotomag/Gazeta Polska

Mucha pytany w niedzielę w TVN24 jaki stosunek do wyborów 10 maja i ewentualnego głosowania korespondencyjnego ma prezydent Andrzej Duda powiedział, że prezydent skupia się teraz przede wszystkim na kwestiach związanych z życiem i zdrowiem Polaków.

"To jest codzienna praca, codzienne monitorowanie sytuacji, jeżeli chodzi o bezpośrednie rozmowy z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim, z głównym inspektorem sanitarnym Jarosławem Pinkasem. To bezpośrednia weryfikacja wszystkich działań, które są podejmowane dzisiaj przez Ministerstwo Zdrowia, przez Główny Inspektorat Sanitarny. To jest także monitorowanie tych prac, które są w ramach rządowego zespołu zarządzania kryzysowego"

- mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta.

Zdaniem Muchy wyzwania związane z koronawirusem są wyzwaniami na wiele tygodni.

"Nie ma informacji ze strony polityków opozycji, którzy się wypowiadają, kiedy oni chcieliby przeprowadzić wybory"

- zaznaczył polityk.

Według niego, mamy dwie możliwości, jeżeli chodzi o zmianę terminu wyborów. Jedną z nich - jak mówił - jest kwestia zmiany Konstytucji Rzeczpospolitej, a drugą wprowadzenie stanu nadzwyczajnego.

"Natomiast stan nadzwyczajny w sensie prawnym, to nie jest to, że mówimy, że potocznie są jakieś okoliczności, tylko musimy sobie powiedzieć wprost, że niewystarczające są środki w postaci ustaw, decyzji, wszystkich czynności faktycznych i prawnych, które są podejmowane przez administrację. I musimy sobie powiedzieć, że godzimy się na ograniczenie - bardzo daleko idące - praw obywatelskich w wyższym stopniu, niż to ma dzisiaj miejsce wobec stwierdzenia stanu epidemii"

- podkreślił Mucha.

Zdaniem wiceszefa KP stan prawny nie zmienia walki z koronawirusem.

"Tu najważniejsze jest działanie w sferze faktycznych działań, które są podejmowane, a nie kwestia odwleczenia w czasie wyborów i destabilizacji państwa bez podawania żadnych merytorycznych alternatyw"

- podkreślił Mucha.

"Chcę powiedzieć jednoznacznie, że jeżeli głosowanie korespondencyjne miałoby się wiązać z narażeniem życia i zdrowia ludzi, to takiego głosowania nie będzie"

- zadeklarował wiceszef Kancelarii Prezydenta.

Mucha powiedział, że prezydent Andrzej Duda od samego początku był zaangażowany w tworzenie tzw. tarczy antykryzysowej i wraz z rządem podejmował różne inicjatywy. "Chociażby kwestia zwolnienia przedsiębiorców z obowiązku zapłaty ZUS-u - to jest inicjatywa prezydenta, wakacje kredytowe dotyczące osób fizycznych, ale dotyczące także przedsiębiorców - to także jest inicjatywa prezydenta Rzeczpospolitej Andrzeja Dudy" - powiedział wiceszef KP.

Jego zdaniem, trzeba dziś zapewnić możliwość trwania i funkcjonowania polskich przedsiębiorców. "Stąd pożyczki, poręczenia, gwarancje, programy uruchamiane przez Bank Gospodarstwa Krajowego także innymi formami" - wyliczał.

"Nie ma prostych rozwiązań, nie ma rozwiązań dających się streścić jednym słowem, które by można przedstawiać jako cudowną receptę, to jest wielkie wyzwanie"

- powiedział Mucha.

Dodał, że rząd podjął rozwiązania, które są bardzo dobrze oceniane.

"Natomiast oczywiście, trzeba monitorować to co się dzieje. I tu jest zaproszenie do polityków wszystkich opcji - PSL, PO i Lewicę - żeby takie działania w ramach drugiej tarczy antykryzysowej - nad którą prace już trwają, jeżeli chodzi o uszczegółowienie, jeżeli chodzi o ochronę miejsc pracy - wspierać"

- podkreślił wiceszef Kancelarii Prezydenta.

"Apeluję do opozycji, żeby poza sloganami zaangażować się merytorycznie w konkretne propozycje dla ochrony polskich miejsc pracy, dla przetrwania bytu polskich przedsiębiorców"

- dodał Mucha.

W jego ocenie wprowadzenie, któregokolwiek z form stanu nadzwyczajnego przyniosłoby negatywne skutki dla polskiej gospodarki. "Każdy jest tego świadom, że stan nadzwyczajny polską gospodarkę będzie przyduszał" - zaznaczył Mucha.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#wybory prezydenckie #koronawirus

redakcja