Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Minister zdrowia: bezpieczne wybory w tradycyjnej formie - za dwa lata. "Zajmijmy się epidemią"

Moją główną rekomendacją jest przeprowadzenie bezpiecznych wyborów za dwa lata – podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski. "Nie widzę odzewu na propozycję, abyśmy wszyscy w zgodzie zajęli się epidemią, a przełożyli dyskusję o wyborach na później" – powiedział. Zwrócił uwagę, że doniesienia z najważniejszych ośrodków naukowych na świecie wskazują, że za kilkanaście miesięcy powinny być leki i szczepionka przeciwko koronawirusowi.

W poniedziałek w radiowej Trójce minister podkreślił, że jego główną rekomendacją jest przeprowadzenie bezpiecznych wyborów za dwa lata.

Reklama

"Jakoś nie widzę odzewu na propozycję, abyśmy wszyscy w zgodzie zajęli się epidemią, a przełożyli dyskusję o wyborach na później. Nie bardzo wiem, co proponują inni. Wybory tradycyjne? To dopiero byłoby szaleństwo"

– powiedział Szumowski.

Zwrócił uwagę, że doniesienia z najważniejszych ośrodków naukowych na świecie wskazują, że za kilkanaście miesięcy powinny być leki i szczepionka przeciwko koronawirusowi.

Dodał, że politycy powinni zachowywać się odpowiedzialnie i jeśli nie zgadzają się na wybory za dwa lata, to mogą one odbyć się korespondencyjnie.

"Nie mamy danych, żeby korespondencyjne wybory na świecie zmieniały jakkolwiek chorobowość. (...) Dane z Bawarii pokazują, że krzywe przebiegu epidemicznego się nie zmieniły po wyborach korespondencyjnych"

– powiedział.

"Po wyborach tradycyjnych nastąpiła zmiana krzywej – to prawda, dlatego mówię, że takie wybory nie powinny się odbywać w czasach epidemii. A teraz po wyborach w drugiej turze, po wyborach korespondencyjnych, takich danych nie widziałem"

– dodał.

Minister zapowiedział, że zabierze głos w sprawie technicznych szczegółów zasad głosowania korespondencyjnego.

"Ten proces musi być jak najbardziej przejrzany przez ekspertów. Każdy krok powinien być oceniony, żeby w możliwie najbezpieczniejszy sposób przeprowadzić taką operację. Ale czekamy na ustawę, bo na razie takiej ustawy nie ma, więc nie bardzo jest do czego się odnieść"

– powiedział.

Reklama