Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dramatyczna sytuacja w Indiach. Polski dyplomata ciężko chory na Covid wrócił do kraju

W Indiach notuje się około 300 tys. nowych przypadków koronawirusa każdej doby. Szpitalom brakuje tlenu dla pacjentów. W stolicy, Delhi notuje się zgon co 4 minuty. Ciała zmarłych palone są na ulicach. Dziś z Indii powrócił specjalnym samolotem polski dyplomata, który ciężko choruje na Covid. Wraz z nim jego rodzina: również chora ciężarna żona oraz czwórka dzieci.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Całą operację skoordynowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB), skomplikowaną ze względu na presję czasu oraz liczbę instytucji zaangażowanych w ewakuację.

"Sytuacja w Indiach jest dramatyczna, nie ma tlenu, nie ma miejsc w szpitalach. Dyplomaci również nie mogą liczyć na pomoc. Niezbędna była więc ewakuacja Polaka do kraju"

- powiedział płk. Konrad Korpowski, dyrektor RCB.

Jak podkreślił, w przygotowaniu całej operacji kluczowe było sprawne skoordynowanie działań Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Zdrowia, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Lotniczego Pogotowia Ratowniczego oraz PL LOT.

Ewakuację udało się zorganizować w ciągu 48 godz., z zachowaniem wszystkich niezbędnych procedur bezpieczeństwa, w porozumieniu z GIS.

Dyplomata wraz z rodziną, po przylocie do Warszawy trafił do jednego ze szpitali zakaźnych w Warszawie.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#świat #Indie #Polska #koronawirus #polityka

mg