Zamówione w Chinach, za szacunkową kwotę miliarda euro, maseczki ochronne przeciwko koronawirusowi, które nie zostały przetestowane zgodnie z wysokimi standardami i prawdopodobnie były gorszej jakości, miały trafić do instytucji dla osób niepełnosprawnych lub bezdomnych - brzmi teza, która stała się przyczynkiem do głośnej afery u naszych zachodnich sąsiadów. Odpowiedzialnością za sytuację opozycja obciąża niemieckiego ministra zdrowia Jensa Spahna.
Opozycja w debacie na temat dystrybucji prawdopodobnie niewłaściwie przetestowanych i niskiej jakości maseczek domaga się wyciągnięcia konsekwencji.
Liberalna partia FDP chce powołania specjalnego śledczego.
Poseł FDP Michael Theurer powiedział portalowi RND:
"Fakty wskazują na długi łańcuch błędów ze strony ministra Spahna".
Niestety na komisję śledczą w Bundestagu jest już za późno, stwierdził Theurer, mając na myśli wrześniowe wybory do Bundestagu. Domagał się więc: "Rząd federalny lub Bundestag muszą zatem natychmiast wyznaczyć specjalnego śledczego, który w idealnym przypadku powinien pochodzić z Federalnego Urzędu Kontroli".
Partia Lewicy zażądała debaty w Bundestagu, która prawdopodobnie mogłaby się odbyć w najbliższą środę.
- Zamiast zapewnić bezpieczeństwo w czasie kryzysu, (rządząca) koalicja urządza niegodne przedstawienie i przerzuca odpowiedzialność z jednej strony na drugą
- powiedział agencji informacyjnej dpa szef frakcji parlamentarnej Jan Korte i dodał: "na stole leży kilka zarzutów, od dewaluacji upośledzonych grup społecznych po przepalanie miliardów euro z pieniędzy podatników".
Tłem kontrowersji jest tekst tygodnika "Der Spiegel". Według ustaleń gazety zgodnie z planami ministerstwa zdrowia kierowanego przez ministra Jensa Spahna (CDU) zamówione w Chinach, za szacunkową kwotę miliarda euro, maseczki ochronne przeciwko koronawirusowi, które nie zostały przetestowane zgodnie z wysokimi standardami i prawdopodobnie były gorszej jakości, miały trafić do instytucji dla osób niepełnosprawnych lub bezdomnych.
Teraz maseczki mają być przechowywane w państwowej rezerwie ochrony zdrowia i wydawane tylko w przypadku katastrofy. Po upływie terminu ważności maski powinny zostać zutylizowane.
Koalicyjna SPD po publikacji "Spiegla" wezwała pośrednio do dymisji ministra z CDU. Jens Spahn cieszy się za to poparciem swojej partii: zarówno lider CDU Armin Laschet, jak i kanclerz Angela Merkel bronili go przed atakami SPD.