Niemiecki tygodnik poinformował, że 20 października Spahn w telewizji ZDF mówił, że najczęściej do zakażeń dochodzi w czasie imprez w większym gronie, zarówno prywatnych, jak i w miejscach publicznych, ale tego samego dnia wybrał się do Lipska na zaproszenie znajomego, który zorganizował u siebie w domu kolację.
- "Przybyło prawie tuzin gości, w tym wielu przedsiębiorców. Niektórzy potem przekazali darowizny na rzecz CDU"
- ujawnił „Spiegel”.
Gazeta zwróciła się do polityka z prośbą o komentarz, ale ten odmówił. nie wypowiedział się na ten temat. Termin spotkania został jednak potwierdzony przez jego biuro poselskie, które tłumaczyło, że była to "prywatna, a nie oficjalna kolacja".