Piłkarze RB Lipsk podczas rywalizacji w Bundeslidze będą korzystać ze... schodów lotniskowych. Za ich pomocą mają dostać się na murawę z trybun, na których z powodu obostrzeń związanych z pandemią usiądzie część zawodników. Liga niemiecka w sobotę wznawia rozgrywki.
Zgodnie z wytycznymi Niemieckiej Federacji Piłki Nożnej DFB rezerwowi i członkowie sztabu szkoleniowego mają siedzieć w odległości 1,5 metra od siebie. Nie wszyscy zmieszczą się więc na ławce i część osób będzie musiała siedzieć na trybunach.
Te ostatnie w przypadku Red Bull Arena dzieli od boiska trzy metry wysokości. Władze klubu z Lipska uznały, że w celu szybkiego dostania się w razie konieczności na murawę pomocne będą mobilne schody, które wykorzystywane są zwykle do wchodzenia do samolotu i opuszczania go. Pożyczyły więc je z lokalnego lotniska.
Awaryjne sytuacje wymagają nadzwyczajnych rozwiązań. Cieszymy się, że mogliśmy pomóc
- zaznaczył cytowany przez gazetę "Bild" rzecznik prasowy lotniska Lipsk/Halle.
We've won all three of our #Bundesliga home fixtures against @scfreiburg 🔥💪
— RB Leipzig English (@RBLeipzig_EN) May 16, 2020
🔴⚪️ #DieRotenBullen #RBLSCF pic.twitter.com/M5wj4EQL1Z
RB Lipsk, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli, w sobotę zmierzy się u siebie z Freiburgiem i tym samym wznowi zmagania po ponaddwumiesięcznej przerwie. Mecze odbywać się będą przy pustych trybunach. Trener gospodarzy Julian Nagelsmann zaapelował do kibiców, by nie utrudniali zakończenia sezonu, gromadząc się pod stadionem:
Proszę, zostańcie w domach. Chcemy dokończyć Bundesligę. Możecie krzyczeć i świętować na swoich balkonach, może część z tego dotrze do stadionu.