10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Drogi eksperyment – testujemy Fiata Tipo Cross

Włoscy projektanci zamarzyli sobie, aby budżetowy samochód jakoś przepchnąć w bardziej prestiżowy świat crossoverów. Jak im poszło? Przeczytajcie o nowym Fiacie Tipo Cross.

To samochód wyraźnie wyżej osadzony od zwykłego Tipo. Prześwit jest sporo większy, wyżej się siedzi, a resorowanie pozwala na pokonywanie bez strachu o zawieszenie nawet tych nieutwardzonych dróg. Auto nie jest wyposażone w napęd na cztery koła, więc pamiętajmy, że jazda po miękkim nam wyjdzie, ale już wydostawanie się z kopnego błota czy głębokich śniegów (o ile kiedyś takie się pojawią) już nie.

W środku włoscy designerzy i inżynierowie dołożyli sporo wskaźników i przycisków, także auto wygląda na bardzo wypasione pod względem wyposażenia. Niestety, tylko wygląda. Mieliśmy do czynienia z najwyższą wersją wyposażeniową, ale np. fabrycznej nawigacji nie dostaniemy tu za żadne pieniądze. Co najwyżej możemy sobie sparować samochód ze smartfonem. O więcej niż jednostrefowej nawigacji też możemy pomarzyć. A ta, która tutaj jest (w standardzie przyznajmy) jakbyśmy jej nie ustawili – wieje w twarz. Trochę to kłopotliwe. Do trzymania przednich i tylnych foteli też można się nieco przyczepić.

Auto napędzał litrowy turbodoładowany silnik o mocy 100 KM. Nie do końca sprawnie współpracował z pięciobiegową manualną skrzynią. Najlepiej czuje się pomiędzy 3 a 5 tysiącami obrotów, wtedy Fiat jest najbardziej dynamiczny. Spalanie w normie – czyli w okolicach 8 litrów w cyklu mieszanym. Wypada pochwalić za to prowadzenie i resorowanie auta – widać, że układ jezdny tego nowego crossovera został dopracowany. Na szczęście w ofercie jest o niebo lepszy 130-konny diesel, no ale o nim więcej za jakiś czas w teście innego tipo – kombi.

Wracając do crossa – jak Państwo myślą, ile kosztuje ten – już nie budżetowy, ale i jeszcze nie ponadbudżetowy samochód? Otóż kosztuje (z opcjami typu większy ekran radia czy ładowarka do smartfona) nieco przeszło sto tysięcy złotych! Delikatnie mówiąc, trochę drogo…

DANE TECHNICZNE:

Silnik 999 ccm

Moc maksymalna 74kW/100 KM / 5000 obrotów

Przyspieszenie 0-100 km/h 12,2 s. 

Max. moment obrotowy 190 Nm /1500 obr.

Prędkość max. 183 km/h

Zużycie paliwa wg producenta (cykl mieszany) ok 5.7-5.8 l /100 km

Masa własna/ masa całkowita  1338–1896 kg

Wymiary (dł./szer./wys.) 4386 mm/1802/1556

Pojemność bagażnika 440 litrów

Cena od: City Cross 79 900 zł (promocja)

Samochód testowy wersja Cross 100 550 zł

Wyposażenie m.in. 6 poduszek, klima automatyczna, ABS, ESC, radio Uconnect z 10”25’ (opcja, w standardzie 7”) ekranem, czujniki parkowania z tyłu i przodu, czujnik zmierzchu i wiele innych.

 



Źródło: niezalezna.pl

#moto #test #technologie #innowacje

Igor Szczęsnowicz