Jest europejsko!
Projekt podatku reklamowego jest ledwie na etapie konsultacji, a już wzbudził dramatyczny protest niektórych mediów. Swoim zwyczajem tytuły te wprowadzają opinię publiczną w błąd – wmawiają odbiorcom, że to zamach na niezależne media. Z przekazu tego wynika, że TVN, Axel Springer czy Agora jak nic upadną, jeśli podatek wejdzie w życie. Tymczasem podobny wprowadzony jest w Belgii, Czechach i na Węgrzech.