Agnieszka Kołodziejczyk
O autorze
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Śląskie. Sytuacja powodziowa się stabilizuje, choć odsłonięta skala zniszczeń poraża!
W 1997 r. Racibórz znalazł się niemal w całości pod wodą, bo Odra przerwała wały. -Teraz zbiornik Racibórz Dolny spełnił swoje zadanie i uchronił miasto przed najgorszym - stwierdza w rozmowie z Niezalezna.pl Klaudia Kordek, podinspektor ds. informacji Biura Prezydenta Miasta Raciborza. Choć nadal w powiecie raciborskim obowiązuje stan klęski żywiołowej. - Strażacy stale patrolują wały przeciwpowodziowe, które na bieżąco są wzmacniane, jeśli wymaga tego sytuacja - mówi nam st. kpt. Mateusz Wyrba, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Raciborzu. - Prognozy pogodowe są optymistyczne, poziom wody w rzekach opada.
Lewacka prowokacja w Częstochowie. W czasie dożynek i szczytu pielgrzymkowego organizują... Marsz Równości
31 sierpnia br. odbędzie się Marsz Równości pod Jasną Górą w Częstochowie. W czasie Dożynek Jasnogórskich i szczytu pielgrzymkowego! "Ich twórcy (marszu równości) mają świadomość, że bez prowokacji nie istnieją. Ich wydarzenie skazane jest na medialny niebyt i klapę, gdyby nie miejsce jego organizacji, jakim jest Jasna Góra" - podkreśla w rozmowie z nami dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej, która zaprasza do udziału w inicjatywie modlitewnej "Broń Królowej".
Mieszkańcy Tarnowskich Gór chcą ulicy imienia Stuhra? "Pomysł beznadziejny" - uważa Klub "GP"
Radni Koalicji Obywatelskiej w Tarnowskich Górach, jednego z najstarszych ośrodków górniczych w Polsce chcą, by jedna z miejskich ulic lub skwer nosiły imię... Jerzego Stuhra. Są dumni, że "Miasto gwarków" chce wyróżnić tę postać jako pierwsze w Polsce. Uzasadniają to tym, że mimo iż aktor nic wspólnego ze śląskim miastem nie miał, kręcił tu wraz z synem Maciejem film "Mistyfikacja". - Pomysł beznadziejny. Tak samo jak nazwanie jednego z rond w mieście "Rondem praw kobiet". To typowy pomysł PO. To nie są autorytety - denerwuje się tarnogórzanka Anna Warpas, przewodnicząca Klubu GP w Tarnowskich Górach.
Prokuratura sprawdza, czy władze Sosnowca z KO zaniedbały bezpieczeństwo, gdy został zakatowany 28-latek
Mijają trzy tygodnie od tragicznej śmierci młodego człowieka zamordowanego podczas Fun Festival w Sosnowcu. Prokuratura bada, czy organizator - miasto Sosnowiec - właściwie zadbało o bezpieczeństwo uczestników koncertu. Trwają przesłuchania świadków, zabezpieczono monitoring, wkrótce zostanie powołany biegły w tej sprawie. Sprawcom grozi nawet 8 lat więzienia. Władze Sosnowca z KO nabrały wody w usta, ale - jak się dowiedzieliśmy - nagle odszedł z pracy pełnomocnik prezydenta ds. kultury, rozwoju i dialogu społecznego. - Sprawą powinien zająć się minister Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Opinia publiczna musi poznać okoliczności zdarzenia i dowiedzieć się, czy zaniedbano kwestie bezpieczeństwa - mówi nam Michał Wójcik, były wiceminister sprawiedliwości.