Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kolejny gigant do remontu

Potrzebne są pogłębione działania restrukturyzacyjne w Katowickim Holdingu Węglowym, który ma blisko 3 mld zł zobowiązań i istnieje zagrożenie jego płynności – uważa minister energii Krzysztof

Edal Anton Lefterov; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Edal Anton Lefterov; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Potrzebne są pogłębione działania restrukturyzacyjne w Katowickim Holdingu Węglowym, który ma blisko 3 mld zł zobowiązań i istnieje zagrożenie jego płynności – uważa minister energii Krzysztof Tchórzewski. Firma potrzebuje dofinansowania w granicach 500 mln zł. Wstępnie gotowość inwestycji w KHW złożyły spółki Enea i Węglokoks.

Na konferencji dla mediów w siedzibie spółki omówiono wnioski ze społecznego audytu KHW, który przez miesiąc sporządzali eksperci pod kierownictwem senatora Wojciecha Piechy. Parlamentarzysta pochwalił firmę za program naprawczy rozpoczęty w 2015 r. – Ten program daje efekty. To ewenement w skali polskiego górnictwa – ocenił Piecha. Jak przypomniał prezes KHW Zygmunt Łukaszczyk, program naprawczy pozwolił zaoszczędzić 590 mln zł, co oznacza, że koszty wydobycia tony węgla spadły o ok. 50 zł.

– Niestety, to nie wystarcza, by osiągnąć rentowność. A czekać nie można. Chodzi nam o to, żeby trwale naprawiać polskie górnictwo, nie na niby, na przetrwanie, na chwilę – podkreślił minister Tchórzewski. – Jako minister i przedstawiciel rządu zwracam się do banków i inwestorów, aby przyłączyli się do procesu naprawiania polskiego górnictwa – zaapelował Tchórzewski. Przypomniał, że wstępne deklaracje dokapitalizowania KHW złożyły spółki Enea i Węglokoks, a pytany, jakie dofinansowanie jest spółce niezbędne, dodał, że „w granicach 500 mln zł”.

– Pamiętajmy jednak, że spółka od 2011 r. przynosi straty, które wynoszą już 1,5 mld zł, a koszt obsługi zobowiązań to 150 mln zł. Dlatego musimy wykorzystać szansę, jaką daje ustawa o restrukturyzacji górnictwa do 2019 r. Pozwala ona przenosić mniej efektywne składniki holdingu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wraz z pracownikami, którzy dobiegają do emerytury. Daje to możliwość – zgodziła się już na to Komisja Europejska – aby prowadzone było tam nadal, jeszcze przez dwa lata, wydobycie węgla, jakkolwiek stale zmniejszane – wyjaśniał minister Tchórzewski. Dodał, że przy naprawie KHW liczy na wykorzystanie doświadczeń nabytych w Kompanii Węglowej.

Najważniejsze wnioski z audytu KHW to tworzenie kopalń zespolonych (kopalnie Wujek i Wieczorek mają zostać na początek połączone z kopalnią Murcki-Staszic), zintensyfikowanie robót przygotowawczych i zwiększenie wydobycia oraz wydajności. – Wydaje się również, że 223 osoby zatrudnione w siedzibie zarządu KHW to trochę za dużo jak na cztery kopalnie – ocenił senator Piecha, dodając, że zadaniem zarządu firmy będzie też „dokładne przeanalizowanie każdej z firm zewnętrznych pod kątem, czy zlecanie im robót nie zaburza możliwości wykorzystania własnej załogi”.

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przypomniał, że restrukturyzacja KHW wpisuje się w dużo większy proces uzdrawiania polskiej branży górniczej. – Po powstaniu Polskiej Grupy Górniczej wchodzimy obecnie w etap zakładający powstanie grupy na bazie Katowickiego Holdingu Węglowego. Wdrożenie programu restrukturyzacyjnego w KHW ma pomóc w odzyskiwaniu rynków, które traciliśmy na rzecz węgla z importu – dodał wiceminister Tobiszowski.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Piotr Chmielarz