10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Wirtualny budżet Rostowskiego

Nie minęły dwa dni od ogłoszenia końca kryzysu, a już na konferencji rządu Donalda Tuska okazało się, że Polska ma wielki problem z budżetem na przyszły rok i z dużym deficytem.

Nie minęły dwa dni od ogłoszenia końca kryzysu, a już na konferencji rządu Donalda Tuska okazało się, że Polska ma wielki problem z budżetem na przyszły rok i z dużym deficytem. Po pomyłkach ministra Jacka Rostowskiego, którego kalkulacje rozminęły się w ostatnim czasie z rzeczywistością o kilkadziesiąt miliardów złotych – choćby w tegorocznym budżecie – wydaje się wątpliwe, czy jest on w stanie stworzyć realny budżet na przyszły rok. Rządowe wskaźniki makroekonomiczne są przyjęte na wyrost i czeka nas powtórka z rozrywki, czyli kolejna nowelizacja. Widać wyraźnie, że ożywienie gospodarcze, o którym mówi rząd, ma wymiar wyłącznie propagandowy i statystyczny. Wystarczy, że w danym miesiącu jest o jeden dzień roboczy więcej, a już wskaźniki szybują w górę, co pokazuje, jak wątła jest polska gospodarka. Rząd zapowiada, że wzrost PKB sięgnie w przyszłym roku 2,5 proc. Jakim cudem, skoro obecnie wzrost wynosi niewiele ponad 1 proc.? Gabinet Tuska nie wyciągnął wniosków ze swojej wcześniejszej kompromitacji i tworzy kolejne wirtualne byty ekonomiczne.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Janusz Szewczak