Szczepienia na COVID-19 rozpoczęły się w niedzielę późnym popołudniem w Wojewódzkim Szpitali Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu, największym szpitalu zakaźnym na Dolnym Śląsku. W niedzielę zaszczepionych zostanie tu 25 pracowników tej lecznicy.
Pierwsi szczepionkę przyjęli m.in. ordynator oddziału zakaźnego prof. Krzysztof Simon, pielęgniarka oddziałowa drugiego oddziału zakaźnego Anna Jędra oraz dyrektor szpitala Janusz Jerzak.
Prof. Krzysztof Simon pierwszym zaszczepionym przeciwko #COVIDー19 w szpitalu przy ul. Koszarowej we #Wroclaw.iu. pic.twitter.com/3tIVWPAMvD
— Portal wroclaw.pl (@PortalWroclawpl) December 27, 2020
W niedzielę zaszczepionych zostanie 25 pracowników szpitala, a od poniedziałku rozpocznie się szczepienie kolejnych 200 osób w tej lecznicy.
- Przed chwilą się zaszczepiłem; długo czekałem na ten moment, ponieważ jest to początek czegoś nowego – szansa na wyjście z tej nieszczęsnej epidemii. Jestem przekonany, że jeśli wszyscy podjedziemy do tego racjonalnie, to za parę miesięcy będziemy w zupełnie inne sytuacji, jeśli chodzi o zachorowalność
- powiedział dyrektor Jerzak.
Dodał, że w święta w kierowanym przez niego szpitalu zmarło na COVID-19 pięć osób.
- Czas najwyższy rozprawić się z epidemią; wszyscy powinniśmy się szczepić - powiedział.
Prof. Krzysztof Simon, pytany jak przekonać do szczepień osoby, które nie będą chciały tego zrobić, powiedział, że "statystyką".
- Przekonywać należy racjonalnym argumentem i statystyką; konsekwencje nieszczepienia to ciężka choroba, zgon i inwalidztwo
- powiedział.
Prof. Simon dodał, że w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym zakażonych zostało do tej pory ok. 20 proc. osób z personelu medycznego.
- Dwóch ordynatorów, moich dobrych przyjaciół zmarło; kilkanaście osób po przebyciu zakażenia jest inwalidami; czy to nie są argumenty za szczepieniem
- mówił lekarz.
Profesor powiedział, że miał on w przeszłości ciężką reakcję alergiczną na szczepienie przeciwko grypie.
- Czekałem na ten typ szczepionki (na koronawirusa), bo on jest najmniej obłożony dodatkowymi materiałami – konserwantami czy białkami; dla mnie jest to pozytywne wyzwanie, że taka szczepionka się pojawiła - powiedział. Jego zdaniem, szczepionka obecnie dostępna w Polsce powstała "w technice najbezpieczniejszej z możliwych".
Wcześnie szczepienia rozpoczęły się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, gdzie pierwszą dawkę szczepionki w niedzielę otrzyma 50 osób.
10 osób zostało też w niedzielę zaszczepionych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. Szczepienia były również prowadzone w Wojewódzkim Centrum Szpitalne Kotliny Jeleniogórskiej w Jeleniej Górze oraz Specjalistyczny Szpital im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu.