W lipcu mają zostać uwolnione ceny energii elektrycznej, co wprost przełoży się na wysokość rachunków Polaków. Mogą one wzrosnąć wzrosnąć nawet o 70 proc., co sprawi, że w naszym kraju pojawi się ubóstwo energetyczne. Mimo że o problemie wiedziano już w ubiegłym roku, to jednak rządowy zespół ds. cen energii powstał dopiero w kwietniu. W Ministerstwie Klimatu i Środowiska wydają się zaskoczeni, że lipiec już za 2 miesiące. Czy rząd zdąży? - pyta w najnowszym numerze "Gazeta Polska".
W lipcu czekają nas wyższe ceny energii elektrycznej, co może spowodować wzrost ubóstwa energetycznego w Polsce. Mimo że problem ten był znany już w ubiegłym roku, rządowy zespół ds. cen energii powstał dopiero w kwietniu. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydaje się być zaskoczone tym, że lipiec już za 2 miesiące.
Nikt w Polsce nie wie, ile będą wynosić ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku. Nie wiedzą tego ani zwykli konsumenci, ani przedsiębiorcy, ani nawet pracownicy firm dostarczających energię. Zamieszanie jest ogromne, a jego źródło znajduje się w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Rząd planuje wprowadzenie bonu energetycznego oraz zamrożenie cen energii. Bon energetyczny będzie świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Wysokość bonu będzie zależeć od liczby osób w gospodarstwie, źródła ogrzewania oraz dochodu miesięcznego. Ceny energii mogą wzrosnąć o około 20%.
Według polityków PiS, przedsiębiorcy oczekują stabilności cen prądu. Obawiają się, że uwolnione zostaną ceny energii dla przedsiębiorstw, co może doprowadzić do zamykania kolejnych firm.
Według ekonomistów, działania rządu doprowadzą do wzrostu inflacji o 4-5%. Społeczeństwo zacznie więc szybko ubożeć. Nadal nie znamy polityki związanej z dyrektywą dotyczącą emisyjności budynków. Na źródła ciepła może zostać nałożony dodatkowy podatek.
Już w sprzedaży nowy numer tygodnika #GazetaPolska.
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) April 24, 2024
Zobacz co przygotowaliśmy ⤵️
Więcej na https://t.co/ZvUGL4Jq7k oraz w wygodnej prenumeracie cyfrowej na https://t.co/4iBN2D7fFX pic.twitter.com/XWefc2BYj3