Dziś od północy weszła w życie ustawa o aplikacji mObywatel 2.0. Zapytany o tą kwestię na antenie Radiowej Jedynki, minister cyfryzacji, Janusz Cieszyński odparł: "W UE trwają prace nad rozporządzaniem eIDAS. Ono będzie przewidywało, że elektronicznym środkiem można będzie się posługiwać wszędzie". Jak podkreślił - "wiemy jednak, że dziś wiele osób nie opuści domu bez telefonu, więc wygodne jest to, że ten dowód można będzie mieć zawsze przy sobie".
mObywatel 2.0 to kolejna, unowocześniona wersja aplikacji mObywatel. Dzięki niej, Polacy mogli posiadać wiele ważnych dokumentów cały czas przy sobie - w telefonie. Mowa m.in. o dowodzie osobistym, prawie jazdy, dowodach rejestracyjnych czy informacji o szczepieniu przeciwko Covid-19.
🥳🥳🥳U Was też już powinien! 🤪 Nowego #mObywatel 2.0 i nowy - cyfrowy dowód tożsamości #mDowód - może mieć dziś każdy z Was! Pobierzcie apkę na swój 📲i sprawdźcie, nad czym pracowaliśmy, żebyście szybko i wygodnie załatwiali sprawy urzędowe w 🇵🇱!
— Ministerstwo Cyfryzacji (@CYFRA_GOV_PL) July 13, 2023
Dzięki @jciesz i @COIgovPL! 😊 https://t.co/wiPaBf8tyv
Od dziś - 14 lipca, weszła w życie ustawa o aplikacji mObywatel 2.0, w myśl której, aplikacją tą można się posługiwać niemal we wszystkich miejscach, instytucjach. Jest tylko kilka wyjątków, o czym mówił dziś w Radiowej Jedynce minister cyfryzacji - Janusz Cieszyński.
"Od dziś, od północy. Wszystko się już podmieniło, można pobrać, a można zrobić też aktualizację, jeśli ktoś już ją posiadał"
"W urzędach, jak i wszystkich innych sytuacjach, gdzie normalnie posługiwalibyśmy się dowodem, można już użyć mObywatel"
Zapytany o kwestie bezpieczeństwa w razie zgubienia telefonu, na którym właśnie takie dokumenty mamy wgrane, minister odparł: "działa to tak jak w przypadku karty kredytowej - tutaj też dzwonimy na infolinię i możemy dowód zastrzec". "Ten dowód może w danym momencie działać tylko i wyłącznie na jednym urządzeniu. Jeśli zalogujemy się na innym, to na tym pierwszym straci to ważność" - mówił.
"Należy jednak pamiętać, że aby otworzyć ten dowód w telefonie trzeba podać hasło, pin, biometrię, więc to też nie jest tak, że ten dowód jest na wyciągnięcie ręki.
Janusz Cieszyński przyznał równocześnie, że "jeśli chodzi o bezpieczeństwo to my działamy w oparciu o dane z rejestrów państwowych".
"To są dane, które są bardzo dobrze chronione. Tam nie można możliwości, żeby ktoś w prosty sposób przeniknął do tego systemu"
W jego ocenie - aplikacja jest w pełni bezpieczna.
"Ona jest zrobiona sposób, który to bezpieczeństwo podnosi, ponieważ wszystkie dane, które są w mObywatelu są w zaszyfrowanym kontenerze. Oznacza to, że wszystkie inne aplikacje, które mamy na telefonie, nie mają do tych danych dostępu"
W odpowiedzi na pytanie, czy jest szansa, żeby elektroniczne wersje dokumentów, zastąpiły - np. w strefie Schengen dokumenty tradycyjne, odparł, że w UE trwają obecnie prace nad rozporządzeniem eIDAS. Jego głównym celem jest to, aby elektronicznym środkiem można było posługiwać się wszędzie - nawet poza granicami UE.
"Wydaje mi się jednak, że głównym celem tego rozporządzenia nie jest chęć zastąpienia plastiku telefonem. Wiemy jednak, że dziś wiele osób nie opuści domu bez telefonu, więc wygodne jest to, że ten dowód można będzie mieć zawsze przy sobie"
Minister Cieszyński wskazał ponadto, że aplikacja cieszy się ogromną popularnością wśród Polaków, gdyż na tą chwilę - biorąc pod uwagę pierwszą wersję mObywatela, jest to ponad 10 milinów pobrań.
"Docelowo ma być to platforma, na której można będzie załatwić wiele spraw w urzędzie"
#SygnałyDnia: Gościem audycji jest @jciesz (minister cyfryzacji). https://t.co/MWPWGGVKbZ
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) July 14, 2023
Aplikacja jest dostępna w sklepach Google Play oraz App Store. Zaktualizuje się sama, gdy telefon będzie miał ustawioną automatyczną aktualizację aplikacji. W innym przypadku po wejściu do sklepu i odnalezieniu aplikacji będzie możliwość naciśnięcia opcji aktualizuj. W trzecim rozwiązaniu po wejściu w aplikację aktualizacja zostanie wymuszona.