"KGHM Polska Miedź notuje w dwóch ostatnich latach rekordowe zyski, takiej spółki rządzący na pewno nie chcą się pozbywać" - powiedział w Rudnej na Dolnym Śląsku wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, nawiązując do planów rządu Platformy Obywatelskiej, który głosił potrzebę prywatyzacji KGHM-u. Dziś w Rudnej otarto nową inwestycję spółki, wartą ponad miliard złotych.
Wicepremier wziął w środę udział w oficjalnym otwarciu tzw. kwatery południowej Obiektu Utylizacji Odpadów Wydobywczych Żelazny Most w Rudnej na Dolnym Śląsku, należącego do KGHM Polska Miedź S.A. Kwatera ma ok. 600 hektarów, dzięki nowej inwestycji kombinat będzie mógł gromadzić tam odpady do 2036 roku.
Jacek Sasin przypomniał, że kombinat miedziowy notuje w dwóch ostatnich latach rekordowe zyski (3,3 mld zł w 2020 r. oraz 3,7 mld w I półroczu br.), ale sporo też inwestuje między innymi z odnawialne źródła energii, energetykę jądrową czy offshore.
Ta dzisiejsza inwestycja warta ponad 1 mld zł to dowód, że KGHM jest nowoczesną, konkurencyjną firmą, która stale się rozwija i jest coraz bardziej przyjazna środowisku naturalnemu. W niedawno ogłoszonej strategii tej firmy spółka stawia na odnawialne źródła energii, chce inwestować w energetykę jądrową, offshore. Chce też budować kopalnie w mieście, czyli odzyskiwać metale z odpadów
- mówił Sasin.
Przypomniał, że wzrasta wartość miedziowej spółki - w ostatnim czasie o 20 miliardów zł. Podkreślił przy tym, że rządząca obecnie Polską Zjednoczona Prawica na pewno nie chce się takiej spółki pozbywać, tymczasem - jak zauważył - przed 2015 rokiem pojawiały się głosy, że trzeba KGHM sprywatyzować.
Wicepremier zwrócił uwagę, że KGHM oraz inne spółki skarbu państwa odegrały ważną rolę w okresie rozwijania się pierwszej fali pandemii koronawirusa w 2020 roku. Ocenił, że to dzięki dużym państwowym firmom udało się sprowadzić do Polski szybko i sprawnie najpotrzebniejsze akcesoria do walki z pandemią. Jego zdaniem ten społeczny wymiar działania dużych firm państwowych jest nieoceniony i bardzo ważny dla Polski i Polaków.
Przez lata pokutowała taka opinia, że co państwowe to niedobre, że trzeba państwowe firmy prywatyzować, czasami to się odbywało poprzez zwykłą wyprzedaż. My chcemy zmienić to przekonanie, pokazać, że państwowe firmy mają wartość dla państwa, dla Polaków
- powiedział Sasin.
Inwestycja skończona przed czasem
List gratulacyjny z okazji ukończenia inwestycji przed terminem przesłał pracownikom firmy premier Mateusz Morawiecki. Docenił w nim ekologiczną i środowiskową wartość nowego zbiornika na tak wielkim obszarze.
To nowoczesny, przyjazny środowisku obiekt, największy i najnowocześniejszy w Europie, a jeden z największych na świecie. Gratuluję, bo to sukces, gdy oddaje się taką inwestycję przed czasem i to jeszcze w okresie pandemii
- napisał w liście szef rządu.
Umowę z firmą Budimex na wykonanie zbiornika południowego podpisano w maju 2018 roku. Kwatera zbiornika ma 600 hektarów i wysokość do 157 metrów nad poziomem morza. Obiekt Żelazny Most zajmuje teren 1,4 km kw., będzie mógł przyjmować odpady do 2036 roku.