Prezes zarządu tanich linii lotniczych Ryanair, Michael O'Leary, który wielokrotnie dał się poznać jako krytyk realizowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy inwestycji w Centralny Port Komunikacyjny, po raz kolejny dał tego dowód. W wywiadzie dla wnp.pl stwierdził, że "nowy rząd ma lepsze i bardziej przyszłościowe podejście". Prezes Ryanaira wie już, co będzie z CPK, zanim zdążył to wprost zakomunikować rząd Tuska.
O'Leary w wywiadzie dla wnp.pl ubolewał nad "blokowanie rozbudowy terminala" na lotnisku w Modlinie przez poprzedni zarząd Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze", przez co Ryanair - będący jedyną linią operującą w Modlinie - "nie był w stanie zwiększać swojego ruchu" na tym podwarszawskim lotnisku.
- Wydaje mi się, że nowy rząd ma lepsze i bardziej przyszłościowe podejście. Nie ma też wizji tworzenia Centralnego Portu Komunikacyjnego. Spotkaliśmy się już z wiceministrem infrastruktury i jesteśmy zdania, że zależy mu na rozwoju wszystkich lotnisk w Polsce
Prezes Ryanaira wielokrotnie w wywiadach i wypowiedziach medialnych krytykował inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny. Regularnie gościł on w mediach, coraz dosadniej oceniając budowę hubu komunikacyjnego w centralnej części Polski.
– To był głupi plan głupiego rządu, żeby wyrzucić na śmietnik 10 mld euro. Jeśli masz dwa lotniska i potencjalnie trzecie w Radomiu, to nie budujesz centralnego lotniska od nowa. To robili komuniści. Wymyślali wielkie projekty i kazali ludziom potem z tego korzystać - mówił podczas konferencji prasowej w styczniu 2024.
A tu wypowiedź Irlandczyka z lutego 2023 dla "Rzeczpospolitej":
"Tylko bardzo głupi politycy mogli zdecydować się na coś takiego [na CPK]. Warszawa ma już dwa porty lotnicze. Wystarczy je dobrze wykorzystać".
Dlaczego Ryanair jest przeciw CPK?
— Jakub Kubajek (@Jakub_Kubajek) April 3, 2024
🔎Ryanair planuje, że w 2034 region CEE będzie odpowiadać za 20% jego pasażerów. Obecnie jest to 13%.
😱Budowa hubu lotniczego w Baranowie oznacza, że LOT będzie bezpośrednim konkurentem Ryanaira w walce o około 60 mln pasażerów w 2034,… pic.twitter.com/mzK4D9Sn7I
W wypowiedzi dla wnp.pl zaskoczył jednak fakt, że O'Leary wie i mówi o dalszych losach CPK, zanim jeszcze oficjalnie zakomunikował to rząd Donalda Tuska.
Zwrócił na to uwagę m.in. Sebastian Kaleta, były wiceminister sprawiedliwości.
- Neokolonializm. Panie Macieju Lasku,, czy spotkał się Pan z O'Learym? Jakie stanowisko Pan zaprezentował? - pytał Kaleta.
To jest niebywałe. Szef Ryanair już wie, że rząd Tuska zarzuca #CPK, zanim rząd o swoich planach wprost poinformował Polaków.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) April 3, 2024
Neokolonializm.
Panie @LasekMaciej, czy spotkał się Pan z O'Learym? Jakie stanowisko Pan zaprezentował? https://t.co/Ra88wvfIt5
"Prezes Ryanaira w rozmowie z serwisem https://t.co/84rBA09kJo przyznał, że rozmawiał z wiceministrem infrastruktury i poruszył kwestię @CPK_PL."
— Paweł Zariczny (@pawel_zariczny) April 3, 2024
Chyb info o @MI_GOV_PL pojawia się po raz pierwszy. Czy Pan @jaskowski1978 może to jakoś skomentować?
No chyba, że któryś z Panów… pic.twitter.com/aCP5gBXSdz
Pełnomocnik rządu Donalda Tuska ds. CPK, Maciej Lasek, wielokrotnie wskazywał, że rząd uzależnia dalsze losy inwestycji i jej kształtu od wyniku audytów, jakie mają zostać przeprowadzone jeszcze w tym roku. Sęk w tym, że chętnych do audytowania nie ma, a w ostatnich dniach spółce CPK S.A. nie udało się rozstrzygnąć przetargu na audyt finansowy.