Jak wynika z ustaleń „Super Expressu” Olbrychski może mieć teraz poważne kłopoty. Po utracie prawa jazdy za prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i wyznaczonym przez sąd zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych aktora widziano poruszającego się skuterem.
Zgodnie z prawem, złamanie sądowego zakazu grozi kara nawet trzech lat więzienia. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Okazuje się, że Prokuratura w Grodzisku Mazowieckim na podstawie artykułu ze zdjęciami opublikowanego w „Super Expressie” skierowała w formie pisemnej informację na policję w celu sprawdzenia.
Policja w Grodzisku Mazowieckim poszukuje teraz świadków zdarzenia, mogących potwierdzić, że Daniel Olbrychski faktycznie, wbrew sądowemu zakazowi jeździł skuterem. Jeśli uda się to potwierdzić, policja będzie mogła wszcząć postępowanie w tej sprawie.- My jako prokuratura nie wszczynamy postępowania, bo to nie leży w naszej gestii. My nie będziemy prowadzić sprawy, natomiast policja powinna to sprawdzić i wydać jakąś decyzję w tym zakresie - tłumaczy prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.