

Kopacz mówiła o emigrantach w Polsce, że "działanie musi być wielowymiarowe, solidarne i to działanie w ramach tej solidarności jest akceptowane przez Polskę, jeśli chodzi o przyjmowanie tych najbardziej potrzebujących".
Jednak rząd zapewnia, że w tej chwili nie ma mowy o żadnych nowych kwotach ws. uchodźców. Zdaniem Cezarego Tomczyka - rzecznika rządu, słowa premier Kopacz zostały źle zrozumiane. Tomczyk podkreśla, że Polska zadeklarowała się przyjąć ok. 2 tys. uchodźców i w tej kwestii nic się nie zmienia.
Od początku roku przez Morze Śródziemne do Europy przedostało się ponad 300 tys. imigrantów i uchodźców. Ok. 200 tys. dotarło do Grecji, a ok. 110 tys. do Włoch.