Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Inwazja Rosji na Ukrainę gotowa? Sygnałem do ataku ma być prowokacja pod Mariupolem

Pretekstem ataku na Ukrainę ma być ostrzelanie rosyjskiego terytorium z rejonu Mariupola – alarmuje ukraiński wywiad. Prowokacja będzie sygnałem do inwazji.

Autor: plk

Pretekstem ataku na Ukrainę ma być ostrzelanie rosyjskiego terytorium z rejonu Mariupola – alarmuje ukraiński wywiad. Prowokacja będzie sygnałem do inwazji. Z Krymu ruszyły już potężne rosyjskie kolumny pancerne.

Portal kresy24.pl podaje, że prorosyjscy terroryści w rejonie Mariupola przygotowują zbrojną prowokację polegającą na ostrzelaniu rosyjskiego terytorium. Ma to dać powód do otwartego wkroczenia wojsk rosyjskich na Ukrainę – twierdzi ukraińskie dowództwo obrony miasta.

Według danych wywiadu sektora M, terroryści zamierzają wycofać swój ciężki sprzęt bojowy do miejscowości Biezimiennoje i pod flagą Ukrainy otworzyć ogień w kierunku terytorium Rosji, aby sprowokować wprowadzenie przez nią wojsk” – napisano w komunikacie sztabu w Mariupolu.

Według strony ukraińskiej, terroryści wywiesili też ukraińską flagę nad jedną z wyrzutni rakiet Grad, a następnie filmowali, jak strzela w kierunku cywilnych zabudowań. Dowództwo ukraińskie zapewnia, że w rejonie Mariupola armia ukraińska jest przygotowana do odparcia ewentualnej inwazji.

Tymczasem armia rosyjska ruszyła na północ okupowanego przez nią Krymu, w kierunku terytorium Ukrainy. Do sieci trafiło nagranie, na którym rosyjskie kolumny jadą w kierunku miejscowości Dżankoj.

Zobacz wideo:


O godz. 23.00 czasu polskiego – o północy na Ukrainie – zacząć obowiązywać rozejm. Jak na razie z informacji płynących z frontu wynika, że strony konfliktu wstrzymały ogień artyleryjski. Jednak strona ukraińska obawia się, że Rosja i promoskiewscy terroryści nie będą dotrzymywać warunków zawieszenia broni.

W związku z tym prezydent Ukrainy oświadczył, że jeśli rozejm nie będzie respektowany, to zamierza wprowadzić stan wojenny na terenie całego kraju.

Jeszcze przed Mińskiem, na posiedzeniu gabinetu ministrów ostrzegałem, że w przypadku, kiedy nie będzie pokoju, musimy wprowadzić stan wojenny. Podkreślam jeszcze raz – w tym przypadku stan wojenny zostanie wprowadzony nie tylko w Donieck i Ługańsk, ale także w całym kraju – zapowiedział Petro Poroszenko.

Autor: plk

Źródło: niezalezna.pl,kresy24.pl