- Chcemy zapowiedzieć złożenie w Sejmie po raz kolejny tzw. pakietu demokratycznego rozszerzonego o nowe rozwiązania – mówił dziś prezes PiS.
Przypomnijmy jakich zmian chce Prawo i Sprawiedliwość. Rozwiązania zaproponowane w pakiecie zmierzają m.in. do zwiększenia jawności prac parlamentu, poszerzenia możliwości wpływania obywateli na kształtowanie prawa poprzez obywatelskie projekty ustaw i kontrolę procesu stanowienia prawa.
- Rozszerzenia idą w dwóch kierunkach – zaznaczył Jarosław Kaczyński. - Po pierwsze kontroli, bo ten mechanizm nie działa. Proponujemy przepis zakładający comiesięczne stawanie premiera przed Sejmem i odpowiadania na pytania posłów. Drugim kierunkiem działania jest likwidacja kart kredytowych, które finansowane są z pieniędzy państwowych – mówił szef PiS.
Poseł Mariusz Błaszczak zaznaczył, że dziś w Polsce mamy do czynienia z kryzysem władzy. - Odbiło się też to na Sejmie. Stał on się instytucją fasadową. W praktyce debaty w sejmie się nie odbywają, stąd propozycja Prawa i Sprawiedliwości ponownego zgłoszenia pakietu demokratycznego, zlikwidowania „zamrażarki” – mówił przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
Błaszczak zaznaczył, że PiS chce likwidacji zamrażarki sejmowej i prezentowania stanowisk rządu przed posiedzeniami Rady Europejskiej.
- Te zmiany mają doprowadzić do tego, że parlament stanie się miejscem, gdzie będzie prowadzona realna rzeczywista debata, a nie będzie miejscem które jest przekształcone tak jak dziś przez panią marszałek w maszynkę do głosowania – dodał Błaszczak.