Wizyty w Polsce premiera Japonii Fumio Kishidy przed szczytem NATO i prezydenta Korei Płd. Yoona Suk-yeola tuż po szczycie pokazują, jak ważna jest pozycja Polski na arenie międzynarodowej. Warto podkreślić, że to już druga wizyta Kishidy w Polsce w ciągu ostatnich czterech miesięcy.
Niedawno media na Tajwanie obiegła wypowiedź tamtejszego guru ekonomicznego prof. Hsieh Chin-ho o tym, że wkraczamy w nową erę, w której z geopolitycznego punktu widzenia Indie i Meksyk zastąpią Chiny jako nowa baza produkcyjna. Trzeci kluczowy kraj wymieniony przez Hsieha to Polska. „Po zakończeniu wojny Polska będzie najważniejszym państwem w procesie odbudowy Ukrainy”. Nowa era, o której mówi się w Azji, to powstanie silnego bloku państw przeciwstawiających się autorytarnym reżimom takim jak ten Putina czy Xi Jinpinga. Blok, który rozumie, że wolne i demokratyczne państwa Azji muszą zacieśniać więzi z Zachodem, a Tokio, Seul i Tajpej wyraźnie widzą nasz kraj jako centrum po tej zachodniej stronie – państwo, z którym trzeba rozwijać współpracę polityczną, gospodarczą i wojskową. Pozycja Polski wzrasta także dlatego, że w Azji widać, iż „stara” Europa zawodzi.