Morawiecki wziął we wtorek udział w polsko-rumuńskich konsultacjach międzyrządowych.
- Jutro na Radzie Ministrów stanie specjalna uchwała Rady Ministrów, w której zawrzemy bardzo konkretne zapisy dotyczące zachęty do tworzenia nowych zdolności produkcyjnych w zakresie amunicji
– poinformował Morawiecki na wspólnej konferencji z prezydentem Rumunii Klausem Wernerem, odpowiadając na pytanie dotyczące możliwości zwiększenia produkcji amunicji.
Szef rządu mówił, że polskie zdolności produkcyjne są "zdecydowanie za małe", a produkcja amunicji była też tematem rozmów z rumuńskim prezydentem.
- W Polsce i w Rumunii niestety wiele zakładów tego typu było zamykanych w przeszłości i chcemy teraz w szybki sposób odtworzyć moce produkcyjne - dodał.
Morawiecki powiedział, że w poniedziałek z komisarzem UE odpowiadającym za rynek wewnętrzny Thierrym Bretonem "przypieczętował" wielomiesięczny proces starań o środki unijne na zakup i zwiększenie zdolności produkcyjnych amunicji.
Premier mówił, że Polska ma dobre uzbrojenie m.in. armatohaubice Kraby i wzmacnia produkcję Rosomaków.
- To jest bardzo ceniona broń przez Ukraińców i innych naszych partnerów, ale za mało mamy amunicji w Polsce, na Ukrainie, za mało jest amunicji w całej Europie i w całym NATO - mówił Morawiecki.
Podkreślił, że także Stany Zjednoczone "gwałtownie" zwiększają swoją produkcję amunicji.
- Znaleźliśmy się dokładnie w takim momencie historii i dobrze, że również tutaj Polska i polski rząd zadziałały zdecydowanie jeszcze przed wojną, (...) aby wzmacniać zakupy amunicji na całym świecie i wzmacniać zdolność produkcji amunicji już teraz w Polsce
– mówił szef rządu.