Premier Morawiecki: Wprowadzamy obniżoną stawkę na gaz dla piekarni i cukierni
- Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej względem cen rynkowych stawki na gaz. (...) Będziemy gwarantowali na zasadzie de minimis, to jest procedura unijna i musimy się jej trzymać - powiedział Mateusz Morawiecki podczas wizyty w piekarni "Żytnia" w Dąbrówce (Mazowieckie). Rząd będzie gwarantował pieniądze na ten cel do poziomu 200, 17 zł za MWh.


Dziś podczas konferencji prasowej, premier Mateusz Morawiecki wskazał, że w dobie kryzysu rząd "za każdym razem próbuje wymyślić rozwiązanie i je przeprowadzić", by "pomóc ludziom, przedsiębiorcom".
- Dla nas najważniejszy jest przedsiębiorca, człowiek, mieszkaniec Polski. Warto pokazać ten kontrast, jak to wyglądało w minionych latach, w latach rządów PO. Gdy pojawiały się jakieś problemy, oni chowali głowę w piasek, siedzieli z założonymi rękami. Gdy był problem w budżecie, to podnosili VAT, my obniżyliśmy podatki. Gdy był problem w finansach publicznych, podniesiono wiek emerytalny, by mniej płacić emerytom, my wprowadziliśmy 13. i 14. emeryturę, wprowadziliśmy emeryturę bez podatku, rekordowe waloryzacje. Oni zabrali OFE, my wdrożyliśmy tarcze antyinflacyjne. Staramy się być blisko człowieka i jego potrzeb - wskazywał szef rządu.
Premier @MorawieckiM w piekarni "Żytnia" w #Dąbrówka: Za każdym razem kiedy pojawia się jakiś problem, staramy się go szybko zdiagnozować, a następnie wymyślić i przeprowadzić rozwiązanie. Dla nas najważniejszy jest 🇵🇱 przedsiębiorca i człowiek - każdy Polak i każda Polka. pic.twitter.com/pCjF8eBSRi
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 2, 2023
Podkreślił, że "piekarnia jest miejscem symbolicznym", a "chleb jest symbolem dostatku i zabezpieczenia potrzeb". Podziękował właścicielom piekarni "Żytnia" w Dąbrówce, gdzie odbywała się konferencja, a także piekarzom w całej Polsce.
- To, że lokalne piekarnie mają znaczenie, jest dla mnie zobowiązaniem. To przekuwamy w czyn. Zdecydowaliśmy, żeby piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej stawki na gaz. Są oferty na 600-800 zł za MWh, my będziemy gwarantowali na zasadach de minimis pieniądze, i stawki wynosić będą 200,17 gr za MWh. To ogromna ulga dla piekarni
- mówił Mateusz Morawiecki.
Premier @MorawieckiM w piekarni "Żytnia" w #Dąbrówka: Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły od 1 kwietnia skorzystać z obniżonej względem cen rynkowych stawki na gaz. To będzie wielka ulga dla firm piekarnicznych, których rachunki dzisiaj są wyższe. pic.twitter.com/7kL7YpjCeS
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 2, 2023
- Kilka miesięcy temu - opozycja mówiła, że miało nie być węgla, węgiel jest; miało nie być gazu, gaz jest i jest coraz tańszy. Miało nie być systemu Patriot na Ukrainę, dopięliśmy; miało nie być czołgów Leopard, nasza aktywność dyplomatyczna doprowadziły do tego, ze cała koalicja państw zdecydowała się na przekazanie dodatkowego wsparcia dla Ukrainy. Tusk mówił, że nie będzie ciepłej wody w kranie, jest węgiel, jest ciepła woda, jest pracujący rząd, który stara się te problemy rozwiązywać - dodał Morawiecki.
Zauważył, że w czasach PO można było za płacę minimalną kupić mniej bochenków chleba niż dzisiaj, za płacę minimalną, którą wdrożył rząd PiS, mimo obecnej inflacji. Zadeklarował, że rząd PiS będzie robić wszystko, by w każdym polskim domu były praca, chleb i godne życie.
Obniżka dla piekarni - do końca roku
- Ten rząd stara się być blisko ludzi. My to wsparcie we wszystkich źródłach ogrzewania – gazu, węgla, peletu, drewna, oleju opałowego, energii elektrycznej – wprowadziliśmy. Mikro-, małe i średnie firmy są objęte ograniczeniem ceny energii do 795 zł, dzisiaj mówimy o ofercie dotyczącej gazu, przygotowanej wespół z ministrem (rozwoju i technologii Waldemarem) Budą – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Stwierdziła, że niedawna narracja, że nie będzie prądu czy węgla, to "narracja ze wschodu” i dodała, że "to się nie sprawdziło i nie sprawdzi”.
- Oferta dla piekarzy, która wejdzie w życie od 1 kwietnia i będzie obowiązywać do końca roku, wprowadzi ceny gazu na poziomie obowiązującym obecnie dla gospodarstw domowych, które redukują koszty paliwa nawet 3-krotnie
– mówiła wiceminister klimatu.
Odnosząc się do sposobu wnioskowania o pomoc przez przedsiębiorców, minister rozwoju, Waldemar Buda wskazał, że będzie to "bardzo prosta konstrukcja - jeden wniosek do operatora, który będzie oceniał z punktu widzenia kryteriów, czyli kodu PKD piekarni i trudnienia się działalnością piekarniczą".
- Dedykujemy tę pomoc małym, średnim rodzinnym piekarniom wielopokoleniowym. Nie chcemy wspierać ogromnego biznesu, czyli chociażby ogromnych wypieków, które mają miejsce w marketach
- zaznaczył. Dodał, że na pomoc mogą liczyć te piekarnie, których technologia produkcji opiera się o gaz.
Jak wyjaśnił, w ramach pomocy zostanie zastosowany mechanizm de minimis - "czyli do 200 tys. pomocy maksymalnej bez notyfikacji KE".
- W tych ramach musimy się poruszać - powiedział.
Z rządowej pomocy dla piekarni i cukierni, mającej przeciwdziałać wysokim cenom energii, może skorzystać 2,7 tys. przedsiębiorców - oceniło ministerstwo rozwoju i technologii. Szacowany koszt pomocy to ok. 300 mln zł za trzy kwartały 2023 r. - dodał resort rozwoju w czwartkowym komunikacie.
Źródło: niezalezna.pl

