Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Tak Komorowski unika wpadek

Od czasu ortograficznej wpadki podczas wpisywania się do księgi kondolencyjnej po trzęsieniu ziemi i tsunami w Japonii prezydent Bronisław Komorowski do tego stopnia obawia się wpisywania do ksiąg pamiątkowych, że ogranicza się jedynie do... podpisu

Autor:

Od czasu ortograficznej wpadki podczas wpisywania się do księgi kondolencyjnej po trzęsieniu ziemi i tsunami w Japonii prezydent Bronisław Komorowski do tego stopnia obawia się wpisywania do ksiąg pamiątkowych, że ogranicza się jedynie do... podpisu pod przygotowaną wcześniej kartką.

Na stronie internetowej Urzędu Miasta Oświęcimia pojawiła się relacja z wizyty prezydenta Komorowskiego w muzeum Auschwitz-Birkenau. Wszystko byłoby dobrze, gdyby czujne oko internautów nie wypatrzyło prezydenckiego wpisu pozostawionego w księdze pamiątkowej.

Najwyraźniej trauma po „bulu i nadzieji”, które pojawiły się w japońskiej księdze kondolencyjnej cały czas daje o sobie znać. Aby w przyszłości uniknąć podobnych wpadek prezydenccy doradcy najwyraźniej postanowili ograniczyć możliwość błędu do minimum i tak oto w księdze pamiątkowej, zamiast odręcznego wpisu prezydenta znalazła się kartka z wydrukowanym wcześniej tekstem, pod którym Bronisław Komorowski złożył jedynie swój podpis.

Internauci natychmiast podchwycili temat i już dyskutują czy prezydent naprawdę aż tak bardzo boi się wpisywać własnoręcznie do ksiąg pamiątkowych.
(web.um.oswiecim.pl)

Autor:

Źródło: niezalezna.pl,naszoswiecim.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane