To nie żart. Ona naprawdę ma takie problemy! Rozenek-Majdan: fryzjer miał być jutro, brwi rosną mi już na czoło (...) ogólnie obraz nędzy i rozpaczy. A rzęsy... to już w ogóle dramat...
Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła podzielić się w sieci swoimi zmartwieniami, jakie spowodowała w jej życiu pandemia koronawirusa.
To nie żart, oto jej prawdziwe bolączki!
Zerwę hybrydę, fryzjer miał być jutro, brwi rosną mi już na czoło i jedyne co jeszcze jako tako wygląda to stopy, bo zrobiłam je dzień przed kwarantanną. Ogólnie obraz nędzy i rozpaczy. A rzęsy... to już w ogóle dramat.
Zobaczcie:
#KoronawirusWPolsce
— Sikorka ?? #DUDA2020 ? (@e_sikorka) March 23, 2020
Prawdziwe dramaty w czasach pandemii... pic.twitter.com/mgRGRJujmp