Clifford Chance i kagiebiści od remontu Tu-154 » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Nie chcą „Inki”, Grzegorza Przemyka i Stanisława Pyjasa. „Dekomunizację ulic blokuje SLD i Nowoczesna”

Dzisiejsza sesja Rady Warszawy obfitowała w skandale. Nie dość, że radni Koalicji Obywatelskiej odrzucili projekt stanowiska ws. upamiętnienia 40. rocznicy pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski oraz 30. rocznicy częściowo wolnych wyborów do polskiego parlamentu, to wieczorem z porządku obrad zdjęto punkty dotyczące nadania trzem stołecznym ulicom nazw: Danuty Siedzikówny "Inki", Grzegorza Przemyka oraz Stanisława Pyjasa. Radny PiS Jacek Ozdoba stwierdził, że zdaniem jego ugrupowania "dekomunizację blokują Sojusz Lewicy Demokratycznej i Nowoczesna".

Zdjęcie ilustracyjne
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Stołeczni radni totalnej opozycji dali dzisiaj pokaz arogancji. Nie dość, że zignorowali zasługi Jana Pawła II, to jeszcze zablokowali zmianę nazw ulic, honorujących komunistów.

Radni klubu PiS ocenili, że "jest to znak, że (rządząca w mieście - red.) Koalicja Obywatelska skręca w stronę postkomuny". Przedstawiciele KO tłumaczyli, że powodem zdjęcia spornych punktów z porządku obrad były uwagi do proponowanych nowych nazw zgłoszone przez mieszkańców.

Zgodnie z harmonogramem sesji dzisiaj stołeczni radni mieli się zająć sprawą dekomunizacji trzech warszawskich ulic. Dotychczasowa ulica Małego Franka (pseudonim działacza komunistycznego ruchu oporu Franciszka Zubrzyckiego) na Woli miała zostać przemianowana na ulicę Danuty Siedzikówny "Inki" (sanitariuszki 4. szwadronu Wileńskiej Brygady Armii Krajowej), mokotowska ulica Franciszka Bartoszka (działacza PPR i żołnierza Gwardii Ludowej) miała zyskać patrona w postaci opozycjonisty Stanisława Pyjasa, zamordowanego w Krakowie w 1977 roku, a na Pradze Południe dotychczasowa ulica Sylwestra Bartosika (działacza KPP, ZWW i PPR) miała zostać przemianowana na ul. Grzegorza Przemyka, warszawskiego licealisty pobitego na śmierć przez milicję w 1983 roku.

Wszystkie te propozycje zmian pochodzą od prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, który złożył do Rady Warszawy odpowiednie projekty uchwał.

Dzisiaj wieczorem podczas sesji rady miasta punkty te zostały zdjęte z porządku obrad, co spotkało się z ostrym sprzeciwem radnych Prawa i Sprawiedliwości. Radny PiS Jacek Ozdoba stwierdził, że zdaniem jego ugrupowania "dekomunizację blokują Sojusz Lewicy Demokratycznej i Nowoczesna", które razem z Platformą Obywatelską tworzą Koalicję Europejską. "Koalicja skręca mocno w stronę postkomuny" - powiedział.

Zarzuty radnych PiS odpierał wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz (Koalicja Obywatelska), tłumacząc, że punkt dotyczący zmiany nazw ulic został zdjęty z porządku obrad na prośbę prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

"Do dwóch (proponowanych nowych nazw ulic - red.) były uwagi mieszkańców. Z informacji, które przekazał prezydent, sprawa będzie rozpatrywana na kolejnej sesji (Rady Warszawy - red.)"

- mówił Potapowicz.

"Radni PiS uważają, że to jest działanie zamierzone, a my uważamy, że to nie jest działanie zamierzone, bo na komisji nazewnictwa swoje uwagi do tych nazw zgłaszali mieszkańcy"

- dodał.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

 

#Rada Warszawy #dekomunizacja ulic

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo